Marcin Dorociński, VIVA! luty 2009, 4/2009
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorej/LAF AM
Z ŻYCIA GWIAZD

20 lat temu poznał miłość życia, doczekał się syna i córki. Taki jest Marcin Dorociński prywatnie

„Dom jest najważniejszy”...

Rafał Kowalski 3 października 2023 14:45
Marcin Dorociński, VIVA! luty 2009, 4/2009
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorej/LAF AM

Rodzina jest jego siłą i życiowym priorytetem. Marcin Dorociński, choć od lat gra w wielu polskich i zagranicznych produkcjach, nigdy nie stawia pracy ponad bliskich. Od kiedy niemal dwie dekady temu odnalazł szczęście obok ukochanej Moniki Sudół, to jej i dzieciom poświęca każdą wolną chwilę. Co sam mówi o swojej prywatności?

[ostatnia aktualizacja tekstu 21.04.2024]

Marcin Dorociński o domu rodzinnym i swojej rodzinie

Jest jednym z czterech braci, z których dwóch dostało policjantami. Całe dzieciństwo poświęcił sportowi, ale przez kontuzję kolana, kariera piłkarska nie była możliwa. Pochodzi z ciepłego domu pod Milanówkiem, w którym rodzice stawiali na przekazywanie dzieciom najważniejszych, zgodnych z tradycjami i dekalogiem wartości. Tata był kowalem, mama ukończyła ekonomiczne liceum. Po marzeniu o graniu na stadionach, przeszła mu przez głowę jeszcze myśl o zostaniu strażakiem, ale ostatnie wybrał zawód aktora.

Zawód, który daje mu mnóstwo spełnienia, ale też nie dominuje nad sprawami osobistymi. Zaszczepiona w nim w domu rodzinnym chęć do stworzenia własnych pięknych relacji z bliskimi, nigdy w nim nie przeminęła.

W 2006 roku Marcinowi Dorocińskiego urodził się syn Stanisław, dwa lata później córka Janina. Kilka lat temu wszyscy mieli przeprowadzić się z warszawskiej Ochoty do domu w Milanówku – miejscowości, która już zawsze będzie kojarzyć się aktorowi z dzieciństwem. Tam jest czas na małe przyjemności, na aktywności z żoną i dziećmi oraz rytuały, które są dla artysty równie ważne. „Dom jest najważniejszy. Kiedy nie pracuję na planie, wolę posiedzieć z dzieciakami, wyjść na spacer, obejrzeć stare filmy albo nawet pomilczeć. Nie ma w tym żadnej ideologii. Jestem przywiązany do szczegółów. Chodzi o całkiem małe rzeczy, rytuały codzienności. Lubię spokojnie wypić rano kawę, wyjść po gazety, porozmawiać z sąsiadami. W naszej dzielnicy mieszka sporo starszych ludzi. Codziennie ich spotykam, często rozmawiamy. Imponują mi dystansem, poczuciem humoru, mądrością”, opowiadał ulubieniec widzów Onetowi.

CZYTAJ TEŻ:  Poprosił ją o rękę w dniu, w którym się poznali. Tak rozkwitała miłość Tomasza Kota i jego żony

Marcin Dorociński na planie trzeciej części serialu Pitbull, 2007 rok

Marcin Dorociński
Fot. Robert Palka / Forum

Marcin Dorociński o żonie. Jak się poznali?

Jedną z najważniejszych ról aktora jest Despero z kultowego już dziś Pitbulla. Co ciekawe, po pracy nad tym filmem Marcin Dorociński zyskał nie tylko jeszcze większą sympatię publiczności, ale i miłość życia. To właśnie na planie w 2004 roku spotkał Monikę Sudół. Według Gazety Krakowskiej artyście nie miała przeszkadzać ani różnica wieku – ceniona scenografka jest od niego starsza -, ani to, że miała na koncie rozwód i była już mamą syna.

Para nie pokazuje się jednak publicznie (w sieci widnieje tylko jedno ich wspólne zdjęcie). Nie udzielają wywiadów o sobie, nie pokazują w sieci fotografii dzieci.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:  Mam Talent: Marcin Prokop rozgadał się na temat córki. Nie ukrywał wzruszenia!

Marcin Dorociński nigdy nie zapomni, jak jego tata „harował na rodzinę”. Sam też wyznaje zasadę, że to jego obowiązkiem jest zapewnić bliskim poczucie stabilności i bezpieczeństwa. „Mężczyzna jest jak bank – jak to mówi Marek Kondrat – musi zarabiać. Staram się, ale też nie sam, robimy to razem z Moniką. Najfajniej jest oczywiście o pieniądzach nie myśleć, niestety trzeba je zarabiać. Mam na głowie kredyt. Oczywiście, że jestem odpowiedzialnym facetem. Robiłem w życiu różne rzeczy. Nie wstydzę się tego, jak trzeba będzie zająć się czymś innym niż aktorstwo, nie widzę przeciwwskazań”, mówił w rozmowie z VIVĄ!.

Całej czwórce życzymy samych chwil szczęścia. 

Marcin Dorociński, żona Monika Sudół, „Paszporty Polityki”, Teatr Polski, Warszawa, 08.01.2008 rok
Fot. Radoslaw Nawrocki / Forum

Marcin Dorociński, żona Monika Sudół, „Paszporty Polityki”, Teatr Polski, Warszawa, 08.01.2008 rok

*

[Ostatnia aktualizacja tekstu na Viva Historie 01.03.2024 r.]

[Ostatnia aktualizacja tekstu na Viva.pl 21.04.2024 r.]

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…