Marcelina Zawadzka jest gotowa na ślub i dzieci z Maxem Gloeckenerem. Ale ma jeden warunek
Prezenterka stoi po stronie tradycji...
Już rok Marcelina Zawadzka i Max Gloeckner są parą. Początkowo Miss Polonia ukrywała partnera poznanego na krańcu świata i nie mówiła o nim publicznie. Potem wyjaśniła, że bała się kolejnego niepowodzenia miłosnego. Gdy jednak nabrała pewności, że to ten jedyny, zaczęła nawet snuć plany o ślubie…
Marcelina Zawadzka chciałaby mieć dzieci i ślub z ukochanym
Od kilku miesięcy Marcelina Zawadzka jest związana zawodowo z telewizją Polsat. Prezenterka poprowadzi niedługo jeden z muzycznych festiwali. Na planie spotu reklamowego została zapytana o to, czy planuje ślub. Jak szczerze wyznała, przy poprzednich partnerach nie czuła się gotowa. „Bardzo chciałabym być pewna siebie i swoich uczuć, idąc do ołtarza. Super, kiedy kobiety są szczęśliwe i pewne siebie, swojej miłości do tej drugiej osoby, bo z tej drugiej strony nigdy tego nie wiesz… Jeśli chodzi o mnie, teraz jestem pewniejsza, niż kiedyś”, powiedziała serwisowi Pomponik.pl.
Nie tylko gwiazda myśli o wyjściu za mąż, ale – jak się okazuje – jeszcze częściej mówi o tym Max! „Aż zaczyna mnie to dziwnie elektryzować, ale tak jest. Max zaczyna ten temat”, przyznała Marcelina. Pasuje jej jednak taki bieg zdarzeń, bo od swojego partnera oczekuje postawienia w kierunku ślubu pierwszego kroku.
Ma też życzenie, by zgodnie z tradycją, każde ważne wydarzenie w jej osobistym życiu, zadziało się w odpowiedniej kolejności. „To musi być zawsze mężczyzny pomysł. To on musi zawsze poprosić o rękę. Będzie ślub – będzie dziecko. Trochę jest też tak, że jeśli chodzi o kolejny krok, to ja bym chciała najpierw mieć ślub, a później dzieci. W takiej kolejności klasycznej”, słyszymy.
Czytaj także: Marcelina Zawadzka szczerze o nowym partnerze. Jej rodzice mają z nim utrudniony kontakt
Suknia ślubna Marceliny Zawadzkiej - plany
Ulubienica publiczności nie jest jeszcze po zaręczynach, ale wie już, jak miałaby wyglądać jej weselna kreacja. „Wiem, że beza w moim przypadku mogłaby być trudna, więc chciałabym chyba taką bardziej „rybkę”, coś w tym stylu, taką bardziej przy ciele, ale z drugiej strony też trzeba by się najeść”, powiedziała w tym samym wywiadzie z uśmiechem na twarzy.
Jesteśmy przekonani, że niezależnie od wybranego kroju, Marcela Zawadzka będzie wyglądała w dniu ślubu przepięknie!
CZYTAJ TAKŻE: Marcelina Zawadzka pokazała wnętrze przytulnej sypialni!
Marcelina Zawadzka w salonie sukien ślubnych, zdjęcie z 2014 roku