Reklama

O mężu Małgorzaty Sochy niewiele wiadomo. „Nie myślał nigdy o show-biznesie. Nie jest związany z naszą branżą. Osoba, która jest w cieniu, zawsze wywołuje duże zaciekawienie”, mówiła aktorka. Krzysztof Wiśniewski swoją przyszłą żonę poznał na wakacjach w Darłówku. Mimo że popularna aktorka miała wtedy zaledwie 16 lat, byli pewni, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia, której nie mogą stracić. Nieustannie budują doskonałą relację. Są wzorem dla swoich pociech i inspiracją dla wielu fanów — a właśnie dziś mija 16 lat od ich ślubu!

Reklama

Historia miłości Małgorzaty Sochy i Krzysztofa Wiśniewskiego

Starszy o trzy lata Krzysztof już na samym początku oczarował piękną artystkę. Co więcej, po 12 latach od pierwszego spotkania stanęli na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się 5 lipca 2008 roku — czyli to właśnie dziś małżonkowie świętują 16. rocznicę wspólnego życia! Ich miłość nie była wolna od skaz, lecz zdołali poukładać swoje priorytety. Wspólnymi siłami stworzyli wzorcowe małżeństwo. „Czułam, że jeśli nie weźmiemy ślubu, to się rozstaniemy. Nie chciałam już dłużej żyć w niezobowiązującym związku. Powiedziałam stanowczo: Chcę być twoją żoną. Chyba potrzebował takiego impulsu", zwierzała się Małgorzata Socha w wywiadzie dla Twojego Stylu.

Palicki/AKPA

Małgorzata Socha, Krzysztof Wiśniewski, kalendarz Pirelli, grudzień 2005 roku

Instagram @malgosia_socha

Poznali się w 1996 roku na wakacjach w Darłówku. Serce 16-letniej wówczas Małgorzaty Sochy skradł przystojny, 3 lata starszy ratownik. Dziś aktorka żartuje, że męża "wykopała z piasku". Wakacyjny romans zmienił się w związek, który zaowocował ślubem i rodziną... Ta piękna historia miłości jest najlepszym dowodem na to, że połączyło ich przeznaczenie.

Gdy byli już małżeństwem, oboje postawili na samorozwój. Ona stała się sławną aktorką, a on ukończył politechnikę. Krzysztof Wiśniewski mieszkał przez pewien czas poza Warszawą, natomiast jego ukochana w stolicy. „Krzysiek wydzwaniał do mnie z budek telefonicznych. Wiedział dokładnie, gdzie są takie, które się zacinają i z tego powodu można rozmawiać dłużej za te same pieniądze. Dzięki telekomunikacji jesteśmy dzisiaj małżeństwem”, wspominała z uśmiechem Małgosia Socha. Do dzisiaj robią wszystko, aby ich miłość nigdy nie osłabła.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Tej miłości nikt nie dawał szans. Niedawno media huczały, że Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz wciąż planują rozwód

Narodziny pierwszej pociechy wszystko zmieniły. Mąż artystki postanowił rozwijać się jako inżynier oraz zdecydował się na pełną pomoc swojej żonie w wychowaniu dziecka. Z czasem zostali rodzicami trójki latorośli. „Dwadzieścia lat temu były po prostu inne wzorce. Kobiety przejmowały większość zadań związanych z opieką nad dziećmi i domem. Były Zosiami Samosiami. A dziś mamy równouprawnienie. Zawsze czekam na Krzysia z kąpielą małej. Świetnie opiekuje się naszą córeczką, a kąpiel buduje ich więź. Uważam, że zarówno mama, jak i tata znają potrzeby dziecka, ale — jak zawsze — chodzi o dobre chęci”, wyznała aktorka w rozmowie z Grazią.

Instagram @malgosia_socha

Kim jest mąż Małgorzaty Sochy?

Aktorka w rozmowie z Pudelkiem mówiła, że: „Mój mąż nie myślał nigdy o show-biznesie. Nie jest związany z naszą branżą. Osoba, która jest w cieniu, zawsze wywołuje duże zaciekawienie. Ludzie są ciekawi, to jest bardzo miłe”, stwierdziła. Co za tym idzie — ukochany aktorki rzadko pojawia się z żoną na imprezach. Jak taki stan rzeczy wpływa na ich związek? Okazuje się, że dzięki temu Małgorzata Socha zmieniła swoje podejście.

ZOBACZ TAKŻE: Był wielką gwiazdą kina akcji. Teraz Liam Neeson zdaje się przeżywać bolesny upadek

To zależy od ludzi, jacy się spotkają. Kiedyś wydawało mi się, że fajnie mieć osobę z tego samego świata, w jakim się funkcjonuje. Że wtedy ta osoba jest cię w stanie zrozumieć. Ale na własnej skórze przekonałam się, że dobrze być z kimś, kto zajmuje się zupełnie czymś innym. Mnie to daje oddech i poczucie, że są inne rzeczy, ważniejsze. I często sprowadza mnie to na ziemię. Jestem wdzięczna losowi, że jesteśmy taką parą" — przyznała w VIVIE!, zapytana o relację z mężczyzną niezwiązanym z celebryckim światem.

TRICOLORS/East News

O mężu gwiazdy właściwie do dziś niewiele wiadomo. Ze szczątkowych informacji możemy się dowiedzieć, że ukończył politechnikę i zawodowo zajmuje się inżynierią. Krzysztof i Małgosia wychowują też trójkę pociech: Zofię, Barbarę i Stanisława. W ich opiekę wkładają całe serce i świetnie spełniają się w roli rodziców.

„Zawsze zależało mi na tym, żeby mieć rodzinę. Dzisiaj, mając troje dzieci, mogę ci z ręką na sercu powiedzieć, że cieszę się, że nie przespałam ważnych momentów w życiu. Mam 40 lat, jestem spełniona jako mama, jako żona i jako aktorka. We wszystkich aspektach. I cieszę się, że mając tyle lat, ile mam, nie siedzę sama przy stoliku w kawiarni i nie żalę się przyjaciółkom, że mam karierę, ale nie mam rodziny”, mówiła kilka lat temu na łamach VIVY!. „Mam od dawna poukładane priorytety. Na pierwszym miejscu są dzieci, Krzysiek, a praca na dalszym”, dodawała.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Rafał Patyra ma nieślubne dziecko z kochanką, ukochaną żonę zdradził niejeden raz. "Naprawdę jest to duża pokusa"

Gwiazda telewizji często podkreśla, że rodzina jest dla niej najważniejsza. „Bawią mnie pytania dziennikarzy: »Kiedy następny film, kiedy następny serial?«. Mój czas nie jest z gumy, dzieci rosną, chcę być dla nich. Dlatego między innymi zrezygnowałam z grania w teatrze. [...] Teraz mam taki moment w życiu, że najważniejsi są Zosia, Basia i Staś. To oni mnie potrzebują. Jak miałabym im wytłumaczyć, że wieczorem, kiedy powinnam mieć czas dla nich, muszę iść do teatru? Gdybym nie grała w serialach, być może bym nie zrezygnowała. Jak dzieciaki będą starsze, zapukam do jakiegoś teatru. Może ktoś mi otworzy…”, zapewniała.

Reklama

Dziś jest szczególny dzień dla małżonków — dokładnie 16 lat temu stanęli przed ołtarzem i powiedzieli sobie sakramentalne tak. Życzymy dużo miłości, spełnienia i wielu wspaniałych chwil spędzonych razem!

Kamil Piklikiewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama