Sam pracuje na własny rachunek, ojciec nie przyszedł na jego ślub. Syn Roberta Janowskiego nie mówi o ich relacjach
Makary Janowski zawodowo poszedł w ślady ojca

Robert Janowski ma jedynego syna, który otrzymał oryginalne imię, Makary. Mężczyzna ma już 36 lat i związał się z branżą filmową, chociaż nigdy nie wykorzystywał do swojego sukcesu nazwiska ojca. Makary Janowski jest reżyserem i bardzo chroni swoją prywatność. O relacjach z ojcem nie mówi. Robert Janowski również nie jest wylewny na ten temat, chociaż wiemy, że nie pojawił się na drugim ślubie syna. Czy to może oznaczać, że nie jest między nimi najlepiej?
[Ostatnia aktualizacja na viva.pl 04.01.2024 r.]
[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 08.01.2025 r.]
Kim jest Makary Janowski?
Makary Janowski jest owocem namiętnego związku Roberta Janowskiego i Katarzyny Kalicińskiej. Przed laty poznała ich ze sobą mama Janowskiego. Była przekonana, że jej syn i Kalicińska stworzą idealną parę.
ZOBACZ TEŻ: Dzieliło ich 11 lat, połączyło „Metro”. Relacja Edyty Górniak i Roberta Janowskiego do dziś jest serdeczna
Nie myliła się. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Kalicińska zresztą przedstawiła Janowskiego Józfowiczowi, który dał mu główną rolę w "Metrze". Związek rodziców Makarego niestety nie przetrwał i kiedy chłopiec miał zaledwie 3 lata, wszystko się rozpadło.
Drugim mężem Kalicińskiej i jednocześnie ojczymem Makarego został Dariusz Goczała, który zapewnił mamie i dziecku piękny dom, pełen rodzinnego ciepła. Makary ukończył studia filmowe w Stanach Zjednoczonych i został reżyserem.
Relacje Makarego Janowskiego i Roberta Janowskiego
Katarzyna Kalicińska robiła wszystko, aby relacje między nią a Robertem Janowskim były dobre ze względu na ich syna. Czas jednak wszystko zweryfikował i Makary niezbyt często ma kontakt ze swoim ojcem. Chociaż brał on czynny udział w organizacji pierwszego ślubu syna, na drugim (Makary rozwiódł się z pierwszą żoną) ojciec już się nie pojawił. Z jakich powodów? Tego nie wiadomo.
ZOBACZ TEŻ: Podzieliło ich disco polo. Robert Janowski szczerze o powrocie do TVP
W sieci próżno szukać ich wspólnych zdjęć, a sami cenią sobie prywatność i nie mówią o sobie publicznie. Być może to tylko gra pozorów, a rzeczywistość jest inna. Jedno jest pewne. Makary z roku na rok jeszcze bardziej umacnia nazwisko Janowskich w branży filmowej i ojciec z pewnością jest z niego dumny.
Robert Janowski wspomniał o synu na wizji. Zrezygnował dla niego z marzenia
W dniu premiery nowej edycji "The Voice Senior" na kanapach śniadaniówki zasiedli wszyscy trenerzy muzycznego show, w tym Robert Janowski. Zapytany na antenie TVP o niespełnione marzenie, zwierzył się ze wspomnienia, które było bezpośrednio związane z pojawieniem się na świecie jego syna.
"Zawsze chciałem Jima Morrisona zagrać — to mi się nigdy nie udało. I mam fioła na punkcie "Hair" — filmu, musicalu, wszystkiego, co jest związane z "Hair" — zaczął Robert Janowski, po czym dodał:
"Jak byłem w stanach z "Metrem", podszedł do mnie facet i mówi: "Chce pan zagrać główną rolę w »Hair« na Broadwayu?". To marzenie było tuż na wyciągnięcie ręki. Mówię: "Nie". "Dlaczego?" — pytał. "Syn mi się urodził".
Janowski podkreślił, że tak właśnie miało być. Zapytany przez Andrzeja Piasecznego, czy jego syn wie o całej sytuacji, artysta odparł ze śmiechem, że dopiero teraz się dowiedział. Podkreślił przy tym, że niczego nie żałuje. "Przeleciało koło nosa. (...) Nie wróciłbym, jest super. Jaram się na premierę ["The Voice Senior"] — podsumował.
Czytaj również: Robert Janowski toczył zaciekłą o prawa do opieki nad córkami. Jakie dziś łączą ich relacje? Aniela i Tola Janowskie są już dorosłe...
Źródło: ShowNews, Plejada
