Reklama

Magda Mołek zasłynęła współpracą z TVN, a dziś jest prowadzącą fantastycznie prosperującego kanału "W moim stylu". To na nim inspiruje, dzieli się przemyśleniami oraz pięknem dnia codziennego. Życie prywatne dziennikarki od lat jest "walką o swoje", a nie tak dawno los postawił przed nią kolejne wyzwanie — rozwód. W najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do tamtych chwil.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 06.07.2024 r.]

Magda Mołek samodzielnie podjęła decyzję o rozwodzie

Uwielbiana przez widzów prowadząca kanału "W moim stylu" w pierwszej połowie 2024 roku zelektryzowała media informacją o zakończeniu długoletniego małżeństwa. Był to jej drugi rozwód — pierwsze małżeństwo z Danielem Lewczukiem zakończyło się w 2005 roku. Z kolejnym mężem doczekała się dwójki synów: Henryka i Stefana.

W najnowszym wywiadzie dla magazynu Zwierciadło wprost mówi, że był to akt odwagi, a ona sama nie chciała dłużej funkcjonować w poczuciu wciskanej jej winy. Nie traktuje też zakończenia małżeństwa jako porażki, jak wiele osób próbowało jej wmówić swego czasu...

Magda Mołek, pierwszy mąż Daniel Lewczuk, Vistula — kolekcja wiosna-lato 2004, hotel Intercontinental, 17.02.2004

RAFAL MACIAGA / Forum

"Bo poczucie winy to fantastyczne narzędzie do zarządzania ludźmi, zwłaszcza kobietami. Stanęłam po swojej stronie, do tej decyzji długo dojrzewałam. To był akt odwagi, bo nakaz społeczny wciąż jest taki, żeby tkwić nawet w toksycznych związkach, zwłaszcza gdy są dzieci. Uważam, że dojrzali dorośli, jak ich określa psycholożka Asia Flis, potrzebują partnerstwa, a nie projektu do zrealizowania" — podkreśla.

Magda Mołek przytacza także słowa Julii Roberts: "»Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować«. Podjęłam decyzję, wzięłam za nią odpowiedzialność. Jak sami nie zadecydujemy o swoim życiu, to inni chętnie za nas to zrobią. No więc po co oddawać im pole?".

Magda Mołek o dzieciach i rodzinie: mam siebie i sobie ufam

Magda Mołek nie ukrywa, że rozwód z ojcem swoich synów był dla niej ogromnym obciążeniem i nie próbowała na siłę udawać dzielnej. Z wywiadu dla Zwierciadła dowiadujemy się, że znalezienie się na życiowym zakręcie wcale nie dodawało jej skrzydeł. "Nie każde cierpienie jest do zniesienia i nie wszystkich wzmocni" — wyznaje. Otrzymała jednak w tym czasie ogrom wsparcia, ku swojemu wielkiemu wzruszeniu i zaskoczeniu.

"To, co się wydarzyło wtedy na Instagramie, co dostałam od znajomych i nieznajomych dziewczyn, było niezwykłe. Tam było tyle dobra, że otarłam łzy i pomyślałam: "Przetrwam". A moja asystentka powiedziała: "Przez tyle lat dawałaś kobietom dobro i wsparcie, że teraz to do ciebie wróciło", dodała dziennikarka.

Magda Mołek, VIVA! nr 12, czerwiec 2019

Marlena Bielińska/MOVE

Dodatkowo nie zgadza się ze stwierdzeniem, że przez rozwód jej rodzina się rozpadła. To, co się wydarzyło, woli nazywać przemodelowaniem. "To teraz inna rodzina, wprawdzie nie w tradycyjnej formule, ale nadal jestem mamą, są moi synowie, moja mama, moi bracia i ich rodziny – całkiem duża rodzina. Są jeszcze przyjaciele, współpracownicy, bliskie mi kobiety. W najtrudniejszych momentach miałam odwagę poprosić o pomoc lub wsparcie nawet tych, którzy dotąd nie byli tak blisko. Ale najważniejsze, że mam siebie i sobie ufam".

Na koniec dodała, że na wszystko w jej życiu przychodziła odpowiednia pora. Zawsze robiła "właściwe rzeczy we właściwym czasie", i tego hasła trzyma się po dziś dzień.

"Jak trzeba było się bawić na dyskotekach, to się bawiłam. Jak trzeba było zdobywać świat, to zdobywałam. Jak uznałam, że czas na dzieci, to je miałam. A jak uznałam, że muszę się rozwieść, to się rozwiodłam. Żyłam i żyję według zasad, które w danym okresie były i są dla mnie ważne. Nie doskwiera mi upływ czasu, bo mam poczucie, że go nie zmarnowałam, robiłam swoje" — czytamy w wywiadzie na łamach Zwierciadła.

Magda Mołek, VIVA! nr 12, czerwiec 2019

Marlena Bielińska/MOVE
Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 05.07.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama