Reklama

Związek Sebastiana Fabijańskiego i Maffashion budzi wiele emocji. Są jedną z najpopularniejszych, a zarazem i najbardziej tajemniczych par. Długo nie mówili o łączącej ich relacji, równocześnie nie trzymając w tajemnicy swoich spotkań, podczas których wielokrotnie przyłapali ich… paparazzi! W 2020 roku doczekali się narodzin swojego syna i na razie nie planują brać ślubu. Ukochany jednej z najbardziej znanych blogerek modowych obchodzi dziś 35 urodziny. Oto historia ich miłości!

Reklama

Sebastian Fabijański i Maffashion - jak się poznali? Historia miłości

Ich relacja trwa już ponad dwa lata, lecz Maffashion i Sebastian Fabijański długo nie mówili publicznie o łączącym ich uczuciu. Jedynym dowodem na to, że ta dwójka miała się wyraźnie ku sobie, były liczne zdjęcia wykonane przez fotoreporterów… Jednak zakochani długo nie mieli pojęcia, że ktoś obserwuje ich z ukrycia.

Wkrótce potem para zaczęła pokazywać się razem na salonach, lecz nadal unikali wystosowania oficjalnej deklaracji, na próżno również szukać ich wspólnych zdjęć z tamtego okresu. Rozwój relacji Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego wzbudzał ogrom zainteresowania, plotkowano o tym, że są już nawet po zaręczynach…

W wywiadzie dla Plejady aktor stwierdził, że mieli wówczas bardzo dobry powód, aby nie komentować doniesień o ich miłości: „Uważam, że jest coś fałszywego i bezsensownego w publicznych deklaracjach”, tłumaczył, ostro krytykując nadmierne obnażanie się ze swojej prywatności w mediach. „Relacje prywatne to relacje prywatne. One często są bardzo trudne. Czy jeżeli zacząłbym chodzić z partnerką na terapię dla par, to powinienem o tym opowiadać w wywiadach, jak niektórzy?

Czytaj także: Mają swoją słodką tajemnicę, tworzą rodzinę patchworkową... Tak kochają się Anita Lipnicka i Mark Gray

Mateusz Stankiewcz/SameSame

Maffashion, Julia Kuczyńska, VIVA! 17/2021

Sebastian Fabijański i Maffashion potwierdzili swój związek publicznie w styczniu 2020 roku. Wielokrotnie podkreślano, że para doskonale się dobrała, choć nie brakowało głosów o tym, że oboje pochodzą z dwóch różnych światów i nie powinni myśleć o budowaniu wspólnej przyszłości. Oni jednak nie przejmowali się nieprzychylnymi komentarzami i na co dzień udowadniają, że są dla siebie stworzeni.

A jak naprawdę się poznali? Tą tajemnicę zdradziła w ubiegłym roku blogerka, gdy została zapytana na Instagramie o to, jak doszło do spotkania z ukochanym. Okazało się wówczas, że z Sebastianem Fabijańskim znali się od ponad dekady! Jednak wtedy jeszcze nawet nie podejrzewała, że akurat on może stać się on mężczyzną jej życia. „Poznaliśmy się ponad 10 lat temu w klubie SKETCH. Nie, nie wiedziałam i nie myślałam o tym”, pisała.

Zobacz także: Anthony Hopkins lubi, gdy żona wydaje jego pieniądze. Jest po uszy zakochany od 20 lat

Sebastian Fabijański i Maffashion. Ślub, dzieci, życie prywatne

Para nie dała odpocząć fanom i niedługo po oficjalnym ogłoszeniu związku Maffashion potwierdziła, że spodziewają się dziecka. Medialne doniesienia pojawiły się już nieco wcześniej, lecz blogerka zdecydowała się ujawnić prawdę dopiero na krótko przed porodem. W „Dzień Dobry TVN” wyjaśniła, że celowo nie mówiła o swojej ciąży, po raz kolejny manifestując podejście swoje oraz jej partnera do oddzielania sfery prywatnej i życia publicznego: „Nigdy nie rozumiałam, jak ktoś na etapie testu ciążowego może o tym mówić, chwalić się (...). Zawsze temat "dzieci" był tematem bardzo dyskretnym i ludzie nie powinni się o to pytać, bo ta sfera życia gdzieś tam jest tą prywatną”.

Przez długi czas udało jej się ukrywać zaokrąglony brzuch, jednak niespodziankę ponownie popsuli fotoreporterzy, którzy zrobili blogerce zdjęcia z ukrycia. „Ja nie pokazywałam tej ciąży przez długi czas. Przyłapano mnie pod kliniką, paparazzi zrobili mi zdjęcia i stąd wzięły się plotki. Niestety to nie ja na swoich własnych warunkach poinformowałam niektórych bliskich i znajomych, tylko zrobiły to za mnie media. Nie myślałam ze to będzie tak. Chciałam to zrobić kiedy będę gotowa”.

Syn pary - Bastian Jan - urodził się 10 września 2020 roku, i momentalnie stał się oczkiem w głowie swoich rodziców. Zwłaszcza swojego taty, który jest ojcem „bardzo zakochanym! Ciągle tylko powtarza, jaki Bastek jest podobny do jego taty. I mówi też: „To ma po mnie, to ja taki jestem” - wyjawiła Maffashion w rozmowie z Barbarą Łubko dla VIVY!.

Para jest zaręczona, razem wychowuje syna i żyją pod wspólnym dachem, jednak wygląda na to, że ich najbliższe plany nie obejmują ślubu. Od 2020 roku stanowczo zaprzeczali plotkom o tym, że przygotowują się do ceremonii. Natomiast Maffashion uściśliła, że chociaż na razie o tym nie myśli, to nie wyklucza, że chciałaby kiedyś wziąć ślub cywilny. „Nigdy nie mówiłam, że nie chcę. Jednak nie spieszy mi się do tego. I dla jasności – mowa tu o ślubie cywilnym. Nie kościelnym. Ślub nie jest czymś, bez czego nie mogę żyć oraz bez czego czuję się źle. Najgorzej to robić coś za namową innych, z przymusu, presji, pośpiechu albo, bo według innych coś wypada”, odpowiedziała jednemu z internautów na Instagramie.

A jak wygląda ich relacja prywatnie? Oboje nie zdradzają zbyt wiele w wywiadach, jednak Sebastianowi Fabijańskiemu zdarza się od czasu do czasu uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć nieco więcej o wybrance swojego życia. „Samo połączenie tych dwóch naszych istnień jest już odpowiednio niekonwencjonalne i dosyć kontrowersyjne. Ja mam i miałem stosunek do mediów społecznościowych taki, jaki mam, a Julia na tym zbudowała swoje imperium”, mówił w wywiadzie Bartoszowi Boruciakowi.

Natomiast w rozmowie dla Pudelka wyznał, że bycie z nim wcale nie należy do najłatwiejszych zadań. „Ja jestem trudnym partnerem, mam tego świadomość i pracuję nad tym, syn mnie dużo uczy. Fajnie by było, gdyby się udało być łatwiejszym partnerem, ale nie obiecuję. Ona często miała do mnie pretensje, że ja coś powiedziałem nie tak w mediach, bo ona lepiej waży słowa. Ja nie potrafię...", przyznał wówczas.

Zakochanym życzymy dużo miłości, a Stefanowi Fabijańskiemu - wszystkiego najlepszego oraz wielu wyjątkowych chwil u boku partnerki i synka!

Sprawdź również: Tak Kasia i Ola Kowalskie opowiadały nam o swojej relacji... Bywało burzliwie!

Mateusz Stankiewcz/SameSame
Reklama

Maffashion, Julia Kuczyńska, VIVA! 17/2021

Reklama
Reklama
Reklama