Po udziale w „Azja Express” zakochała się w nich Polska. Czym urzekli widzów Lenio i Iza Miko?
1 z 7
Finał „Azja Express” coraz bliżej. W grze pozostały trzy pary: Agnieszka Włodarczyk i Maria Konarowska, Michał Żurawski i Ludwik Borkowski oraz Leszek Stanek i Izabela Miko.. Z programem pożegnali się wczoraj Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański. Widzowie jednogłośnie wskazują zwycięzców. Czy Iza i Miko zdołają wygrać?
Polecamy też: Czarny charakter „Azja Express”. 8 powodów przez które nikt nie lubi Renaty Kaczoruk
Choć wcześniej dwa razy byli bliscy eliminacji, z opresji zawsze udawało im się wyjść obronną ręką. Swoimi tekstami bawili widzów „Azja Express” do łez. Wydają się zupełnie nie przejmować tym, czy odniosą zwycięstwo. Bezpretensjonalni, pełni uroku, robiący wszystko w swoim tempie.
Jaka jest recepta na sukces Leszka Stanka i Izy Miko? Za co pokochali ich Polacy? Czym zasłużyli sobie na miano faworytów finału? Sprawdźcie!
Polecamy też: Indie, Michał Szpak, siostra Renulki. 10 rzeczy, którymi ma zaskoczyć druga edycja „Azja Express”
2 z 7
We wczorajszym odcinku serca widzów zdobyła ich postawa związana z wykonywanymi zadaniami. Wszystko robili w swoim tempie, Leszek wiernie wspierał Izę, która skarżyła się na problemy żołądkowe. Wziął nawet na swoje ramiona dwa plecaki, aby odciążyć towarzyszkę!
– Zostali sami wyjadacze. Przegrywać z takimi zawodnikami to zaszczyt. My z Izą i tak jesteśmy zaskoczeni, że dotarliśmy tak daleko - deklarował Leszek Stanek.
Jednak dopiero to wyznanie przyjaciela Izy Miko sprawiło, że na ustach wszystkich pojawił się szeroki uśmiech.
– Jestem z ciebie dumny, słoneczko. Cokolwiek się stanie i tak jestem szczęśliwy, że jestem tu z tobą. Są rzeczy, na które nie mamy wpływu. Dawać sto procent, to nie znaczy dawać sto procent tego, czego ktoś oczekuje, tylko swoje sto procent. Dzięki temu programowi dużo dowiedzieliśmy się o sobie i nie chodzi o chodzenie przed sobą na golasa, bo to już trwa od lat. Ale nauczyliśmy się opiekować sobą - wyznał.
Polecamy też: Na ekranie ostry zawodnik, w życiu rodzinny facet. Michał Żurawski zdradził nam, jaki jest naprawdę
3 z 7
Ich wcześniejsze teksty przeszły już do historii programu. Chodzi m.in o kultowe już:
– Także wiesz, ja nie mam majtek dzisiaj - uprzedziła Iza.
– Ja też nie mam - odpowiedział jej towarzysz podróży.
Jak również ten Lenia o rywalizacji w „Azja Express”:
– Krew, łzy i pot.
... oraz o posiadanych pieniądzach:
– My mamy 10 i w ogóle nic nie zrobiliśmy!
Polecamy też: Była obiektem ataków hejterów, ale się podniosła. Zupełnie nowe życie Hanny Lis
4 z 7
Leszek Stanek podbił również serca widzów tym, że był zawsze cierpliwy w stosunku do Izy Miko. Do historii programu przeszło już jego zachowanie, gdy w pierwszym odcinku towarzyszka poprosiła go, by nie sprzedawali na targu ryb, które złowili (Iza Miko jest wegetarianką). Lenio dostosował się do tej prośby bez mrugnięcia okiem! W chwilach załamania starał się również zawsze pocieszać przyjaciółkę.
Polecamy też: Hanna Lis: "Po powrocie z Azji z Łukaszem wpadliśmy w psychiczny dołek. Nikt nie był w stanie zrozumieć naszej tęsknoty"
5 z 7
Leszek Stanek to także człowiek, który okazał się dżentelmenem w każdym calu, nawet w ekstremalnych warunkach! Zawsze, gdy jest taka potrzeba, bierze na swoje barki plecak Izy Miko bez mrugnięcia okiem. Jak sam przyznał w półfinałowym odcinku, gdy jest zdenerwowany, pomaga mu to rozładować negatywne emocje. To wyznanie również rozczuliło widzów „Azja Express”.
Polecamy też: Czarny charakter „Azja Express”. 8 powodów przez które nikt nie lubi Renaty Kaczoruk
6 z 7
Swoją mroczną stronę pokazał, gdy przydzielono go w jednym z odcinków do pary z Renatą Kaczoruk. Ona była wówczas opóźniającym, on poganiaczem. Renulka robiła wszystko, by dojechali na metę jako jedni z ostatnich. Poniosły go nerwy i w pewnym momencie, gdy zachowanie dziewczyny Kuby Wojewódzkiego stało się niebezpieczne, wypalił:
– Czy ty jesteś normalna? Powodujesz sytuacje niebezpieczne dla samej siebie! To nie jest zabawa w chowanego. Załatwisz nas tak, że ty wylecisz!
Widzowie nie mieli wątpliwości, że emocje w tym wypadku były jak najbardziej uzasadnione.
Polecamy też: Co łączy Hannę Lis i Łukasza Jemioła? Uczucie, które wzmocniło "Azja Express"!
7 z 7
Czy uda im się wygrać? Tego nie wie nikt. Jednak widzowie i internauci są zgodni: dzięki swojemu podejściu do rywalizacji zaskarbili sobie sympatię wszystkich.
„Brawo dla Izy i Lenia , są świetną parą!!! Nic za wszelką cenę, na spokojnie, nikomu nie robili krzywdy w trakcie całego programu. Bardzo przyjacielscy i cudowni!” - napisała jedna z pań w Internecie.
„Leszek i Iza doszli do finału bez parcia na wygraną. Są parą która nie idzie po trupach do celu dlatego mimo iż lubię wszystkich, to właśnie im życzę wygranej. Szczególnie Leszkowi, bo jestem Nim zachwycona, Jego postawą, Jego wrażliwością, Jego człowieczeństwem” - napisała inna.
Czy w finale zdołają pokonać Agnieszkę Włodarczyk i Marię Konarowską oraz Michała Żurawskiego i Ludwika Borkowskiego? Przekonamy się już 30 listopada w finale „Azja Express”!
Polecamy też: Indie, Michał Szpak, siostra Renulki. 10 rzeczy, którymi ma zaskoczyć druga edycja „Azja Express”