Byliśmy za kulisami programu MasterChef 8! Co Magda Gessler robi między ujęciami?
Dziś emisja 100. odcinka kulinarnego show!
Premiera ósmego sezonu programu MasterChef już za nami, ale dzisiejszy odcinek będzie wyjątkowy. Jest to bowiem setny odcinek polskiej wersji kulinarnego programu. Nagrania do niego ruszyły już w maju... Właśnie wtedy zostaliśmy zaproszeni z naszą kamerą do krakowskiego studia, w którym kręcony jest hit stacji. Sprawdźcie, co zdradzili nam jego jurorzy…
Ósma edycja MasterChefa – kulisy nagrań
Jak wyglądają nagrania programu MasterChef? Najczęściej jednego dnia kręcone jest jedno zadanie i jego ocena, czyli połowa odcinka programu. Dzieje się tak szczególnie, kiedy w show pozostaje wielu uczestników. Np. cała czternastka – dokładnie tylu było bohaterów, gdy gościliśmy na planie. Zawodnicy naprawdę mają tylko kilka minut, które mogą spędzić w spiżarni, a następnie rozpoczyna się zadanie. Jego czas także pozostaje dokładnie taki, jaki na początku określają jurorzy.
W trakcie gotowania sędziowie po kolei podchodzą do stanowisk, by doglądać pracy kucharzy, a także w miarę możliwości doradzić im, co mogą zrobić lepiej. Jeśli któryś z jurorów udaje się do swojej garderoby, także i tam na małym telewizorze może podglądać rejestrowane zmagania uczestników. Po zakończonym zadaniu następuje fotografowanie potraw, które zajmuje dość dużo czasu, by wszystko wyglądało pięknie i zostało oświetlone jak najlepiej.
Jak na każdym planie najwięcej jest… czekania! Czas oczekiwania na nagranie kolejnych scen bywa dość długi, ale np. Magda Gessler ma na to swoje sposoby. „Trudniej niż wstać jest tu nic nie robić. To wszystko dlatego, że ja jestem bardzo aktywna i niecierpliwa, kiedy muszę na coś czekać. Moim sposobem na wykorzystanie czasu między ujęciami jest obserwacja uczestników, bo to jest ważne. Kiedy jednak mogę usiąść to jest to cudowny czas na pisanie wszystkich smsów, których wcześniej nie napisałam”, powiedziała nam najbardziej surowa jurorka.
Z kolei Ania Starmach ciągle śledzi kolejne kroki kucharzy i nie odstępuje ich zmagań nawet na chwilę. Jak jednak miłośniczka słodkości radzi sobie z rozłąką z córką? Mała Jagienka ma już pół roku… Tego dowiesz się z naszego materiału wideo, jeśli obejrzysz je do końca.