Księżna Meghan i książę Harry spodziewają się chłopca czy dziewczynki?
Tajemnicę zdradziła Serena Williams!
Do wielkiego dnia księżna Meghan i książę Harry mogą odliczać już dni. Wkrótce na świecie pojawi się ich pierwsze dziecko. Fani brytyjskiej rodziny królewskiej z zapartym tchem wyczekują radosnych wieści. Wciąż trwają spekulacje na temat płci czy imienia pociechy księżnej Sussex. Tymczasem... prawdę zdradziła przyjaciółka Meghan. Serena Williams w jednym z wywiadów powiedziała za dużo?
Serena Wiliams zdradziła płeć dziecka Meghan i Harry'ego?
Księżną Meghan i Serenę Williams łączy niezwykła przyjaźń. Sportsmenka pojawiła się na ślubie książęcej pary, a także była obecna na baby shower, które odbyło się w Nowym Jorku. Tenisistka sama dwa lata temu została mamą wiec nic nie stoi na przeszkodzie, by ukochana Harry'ego czerpała z jej doświadczenia.
W jednym z ostatnich wywiadów tenisistka zdradziła, że księżna spodziewa się... córeczki?! „Moja przyjaciółka jest właśnie w ciąży. Ciągle mówi o swoim dziecku: ,,Ona zrobi to, ona osiągnie tamto..." Ja na nią patrzę i mówię: ,,Nie możesz planować jej życia. Nie chcesz być taką matką". A ona na to: ,,Rzeczywiście, chyba mam za wysokie oczekiwania”, zdradziła.
Nie wiadomo, czy gwiazda sportu miała na myśli właśnie Meghan. Ale gdyby tak było... na jaw wyszedłby najpilniej strzeżony sekret brytyjskiej rodziny. Wszystkiego dowiemy się już w drugiej połowie kwietnia!
Przygotowania do porodu
Przygotowania do porodu rozpoczęły się już wiele tygodni temu. Księżna Sussex podobno wybrała szpital, w którym chce urodzić. Z pewnością nad jej bezpieczeństwem będzie czuwał sztab specjalistów. Mowa o czterech chirurgach, czterech pediatrach, techniku laboratoryjnym, trzech położnych, trzech anestezjologach, dwóch ginekologach-położnikach oraz specjalistów od neonatologii. Oczywiście nie zabraknie również mamy księżnej, która będzie towarzyszyła córce.
Ale z ostatnich medialnych doniesień wynika, że księżna wciąż zastanawia się nad porodem domowym. Wcześniej zrezygnowała z tego pomysłu ze względu na zasady panujące w rodzinie królewskiej.