Księżna Meghan ujawni największe sekrety Windsorów?! Zdecydowała się na odważny krok...
Królowa Elżbieta II nie będzie zachwycona jej pomysłem...
Księżna Meghan znów ląduje na łamach zagranicznej prasy i po raz kolejny pisze się o niej w niezbyt pozytywnym kontekście. Czy księżna Sussex chce zaszkodzić WIndsorom? Takie pytanie stawia dziś magazyn OK!, według którego żona księcia Harry’ego planuje napisać książkę, ujawniając w niej sekrety brytyjskiej rodziny królewskiej. Niestety nie byłby to pierwszy raz, kiedy członek rodziny Windsorów próbuje zdyskredytować brytyjską monarchię…
Księżna Meghan napisze książkę o Windsorach
Księżna Meghan w końcu bierze sprawy w swoje ręce. Według magazynu OK! żona księcia Harry’ego planuje napisać książkę, w której przedstawi swój punkt widzenia dotyczący życia w rodzinie WIndsorów. Podobno księżna Sussex stara się zabezpieczyć prawa do pisania książek non-fiction i książek beletrystycznych.
Według osoby z otoczenia księżnej, Meghan przymierza się do napisania opowieści o tym, co ją spotkało i o tym, jak z jej punktu widzenia wygląda życie w rodzinie królewskiej. Książka Meghan byłaby historyczną fikcją. Jak informuje źródło magazynu OK! księżna podzieliłaby się swoją perspektywą poprzez fikcyjną postać, która będzie miała wiele jej cech. „To z pewnością wywołała niestrawność u wielu członków rodziny królewskiej”, mówi wprost informator.
Czy Meghan zaryzykuje i zdecyduje się opowiedzieć swoją historię? Podobno księżnej za napisanie książki proponuje się aż 90 milionów dolarów! Nikogo nie zdziwi więc, że Meghan poważnie rozważa tę ofertę. Przypomnijmy, że nie byłaby jedyną członkinią rodziny królewskiej, która zechciała kosztem Windsorów wybić się, zarobić lub przedstawić swoją historię.
Przed laty na podobną ofertę zdecydowała się księżna Diana. Wówczas sama (nieodpłatnie!) podjęła współpracę z dziennikarzem Andrew Mortonem i w tajemnicy przed królową Elżbietą II i księciem Karolem wydała książkę, przedstawiając w niej swoją historię małżeństwa, ale i problemów z bulimią. Kilkanaście lat temu podobną sytuację miała Sarah Ferguson, która wpadła w pułapkę dziennikarza, podającego się za biznesmena.
Zaoferowała, że przekaże mu interesujące informacje o księciu Andrzeju, jeśli zapłaci pół miliona dolarów. Jeszcze tego samego dnia zdjęcia księżnej Yorku, przyjmującej łapówkę, obiegły świat. Sarah Ferguson przyznała wtedy, że popełniła duży błąd i publicznie przeprosiła. Ujawniła też w rozmowie z Oprah Winfrey, że winę za jej zachowanie ponosi uzależnienie od alkoholu.
Czy informacje o książce księżnej Meghan okażą się prawdziwe? To byłaby chyba najbardziej poczytna publikacja roku...