Reklama

Działanie z premedytacją czy nagląca potrzeba? Wydawało się, że w ostatnim czasie stosunki księżnych Meghan i Kate uległy ociepleniu, czego dowodem miały być m.in. zdjęcia z oficjalnych wyjść. Niestety, wiele wskazuje na to, że to jedynie gra pozorów na potrzeby mediów i wzajemna niechęć wobec siebie jest po prostu przykrą codziennością na brytyjskim dworze...

Reklama

Księżna Meghan wynajęła własny sztab specjalistów od wizerunku i PR

Okazuje się, że jednym z następstw domniemanego konfliktu jest wynajęcie przez żonę księcia Harry'ego własnego sztabu specjalistów do spraw wizerunku i PR. Jak podaje magazyn Times, od tej pory biura prasowe obu księżnych mają funkcjonować oddzielnie, co pałac tłumaczy faktem wyprowadzki Meghan wraz z mężem z pałacu Kensington. Jednak to, że zupełnie inne osoby będą zajmowały się wizerunkiem obu pań, nie w smak jest żonie księcia Williama. Zarzuca ona byłej aktorce zbytnią rozrzutność!

„Podobno księżna Kate nie potrafi zrozumieć jak lekką rękę do pieniędzy ma Meghan, która zażyczyła sobie własnego sztabu pr-owców niczym gwiazda z Hollywood”, twierdzi źródło brytyjskiej gazety.

Konflikt Kate i Meghan to skazana na wizerunku brytyjskiej monarchii

Faktem jest, że w ostatnim czasie profil Kensington Royal na Instagramie, który dokumentuje życie obu księżnych oraz ich małżonków zarówno w sferze publicznej, jak i prywatnej, w ciągu zaledwie miesiąca przestało obserwować ponad 150 tysięcy osób, co jest wynikiem co najmniej niepokojącym. Tym bardziej, że byli to głównie mieszkańcy Wielkiej Brytanii oraz Irlandii północnej, czyli przedstawiciele zjednoczonego królestwa.

To oczywisty znak, że konflikt, o którym od kilku miesięcy rozpisują się media, położył się cieniem na postrzeganiu członków rodziny królewskiej przez opinię publiczną.

Reklama

Nie ma zatem wątpliwości, że zwiększenie zasobów osób, które zajmą się PRem obu pań, może jedynie przynieść korzyści monarchii...

East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama