Księżna Meghan i książę Harry pożegnali się ze swoimi współpracownikami
Zdobyli się na piękny gest
Jeszcze tylko do końca marca, Meghan i Harry będą reprezentować brytyjską rodzinę królewską. Wydaje się, że emocje po ich styczniowej rezygnacji z pełnienia oficjalnych funkcji zdążyły już opaść. Mimo tego, ostatnia wizyta pary w Wielkiej Brytanii wywołała wielkie emocje. Zakochani uczestniczyli m. in. w rozdaniu nagród Endeavour Fund czy w uroczystych obchodach Dnia Wspólnoty Narodów. W międzyczasie zdążyli pożegnać się ze swoimi dotychczasowymi współpracownikami. W jaki sposób?
Pożegnanie Harry'ego i Meghan z pracownikami
Choć wspólna wizyta Harry'ego i Meghan w Wielkiej Brytanii dobiegła już końca, na światło dzienne cały czas wychodzą kolejne szczegóły dotyczące ich pobytu w kraju. Okazuje się, że między spełnianiem oficjalnych obowiązków, para zdobyła się na piękny gest i postanowiła podziękować swoim dotychczasowym zespołom londyńskich asystentów.
Brytyjski magazyn Hello! donosi, że księżna Meghan i książę Harry zorganizowali w zeszłym tygodniu wykwintne spotkanie, na które zaprosili współpracowników. Gdy paparazzi przyłapali parę Sussex wchodzących do hotelu Goring, znajdującego się obok Pałacu Buckingham, spekulowano, że poszli tam na lunch. W owym budynku znajduje się bowiem ulubiona restauracja Elżbiety II, którą co roku odwiedza. Okazało się jednak, że nie był to romantyczny obiad małżonków, a pożegnalna kolacja dla 15 osób, którzy pracowali dla nich w ostatnich latach.
Informator z otoczenia najbliższej rodziny królewskiej wyjawił Page Six: „Harry i Meghan często organizowali podobne imprezy dla swojego zespołu. Potrafili nagle zamówić pizzę dla każdego lub furgonetkę z lodami. Ale w ostatnim tygodniu współpracy chcieli zrobić dla nich coś wyjątkowego. Meghan i Harry wznieśli toast na ich cześć i podziękowali za wszystko, co dla nich zrobili. Wielu pracowników płakało. Wspólnie wiele przeszli, a Harry i Megan chcieli im pokazać, że wiedzą, jak bardzo każdy z ich zespołu pracował nad wspólną sprawą”.
To nie był koniec intensywnego dnia, bo wiadomo, że zaraz po owej kolacji, Meghan odwiedziła Royal National Theatre, którego jest patronem.