Księżna Meghan i książę Harry spalili za sobą wszystkie mosty w rodzinie królewskiej! Dlaczego?
Tego Elżbieta II im nie wybaczy...
Odkąd Meghan i Harry odeszli z rodziny królewskiej, wiodą życie z dala od mediów i paparazzi. Małżeństwo rzadko pojawia się publicznie, niechętnie pokazuje syna, a jedyne informacje, jakie docierają do nas na ich temat pochodzą od ich znajomych, którzy często zdradzają tabloidom ich sekrety. Mimo to wielu wierzy w to, że para kiedyś wróci do rodziny Windsorów. Najnowsze informacje rozwiewają jednak wątpliwości. Jak donosi brytyjski magazyn Heat World, książęca para Sussex spaliła za sobą wszystkie mosty i nie ma już dla nich powrotu...
Meghan i Harry nigdy nie wrócą do rodziny królewskiej?
Meghan i Harry już nigdy nie wrócą do rodziny królewskiej? Małżeństwo swoją decyzję o rezygnacji z królewskich funkcji ogłosiło na początku roku, a kilka miesięcy później po ustaleniu wszystkich warunków z królową i jej doradcami, para wyprowadziła się do Los Angeles. Dziś to właśnie tam małżeństwo próbuje ułożyć sobie życie. Za sobą pozostawili liczne nakazy dotyczące etykiety czy protokołu królewskiego, nie udzielają wywiadów i rzadko w ogóle pojawiają się publicznie. Co jakiś czas informacje na ich temat ujawniają ich znajomi i przyjaciele. Choć Meghan i Harry myśleli, że przeprowadzka do Ameryki spowoduje, że odetchną od kolorowej prasy i media o nich zapomną, to nic bardziej mylnego. Niemal codziennie pojawiają się kolejne doniesienia na ich temat. W ostatnim czasie szczególną sensację wzbudzały publikacje na temat książek o parze.
25 czerwca na rynek trafiła książka Lady Collin Campbell poświęcona księżnej Meghan i księciu Harry'emu. Meghan and Harry: The Real Story pokazuje, w jaki sposób książęca para Sussex próbowała zmienić królewski system i dlaczego nie udało im się dostosować go do własnych potrzeb i ambicji. Wielkimi krokami zbliża się za to premiera biografii Meghan i Harry'ego, którzy według jej autorów postanowili sami opowiedzieć swoją własną historię. Publikacja ukaże się 11 sierpnia.
Autorami książki Finding Freedom: Harry and Meghan and the Making of a Modern Family są dziennikarze Omid Scobie i Carolyn Durand, którzy często towarzyszyli parze w podróżach. Dzięki opublikowanym fragmentom książki wiemy na przykład, że to Harry zdecydował o odejściu od rodziny królewskiej, a nie Meghan, jak powszechnie się uważało. Poznaliśmy rownież szczegóły pierwszego spotkania pary i dowiedzieliśmy się, jak rozwijała się ich relacja. Magazyn Heat World powołując się na ujawnione już fragmenty publikacji oraz własne źródło piszą wprost, że książka Finding Freedom: Harry and Meghan and the Making of a Modern Family definitywnie przekreśla wszelkie szanse powrotu Meghan i Harry'ego do rodziny Windsorów. Dlaczego?
Podobno mimo wydanego przez parę oświadczenia, mówiącego, że nic nie łączy ich z publikacją, ponieważ nie udzielali autorom książki wywiadów, ani nie informowali ich o życiu na dworze, to wciąż część członków rodziny królewskiej twierdzi, że zawarte w książce szczegóły mogły wyjść tylko od bliskich Windsorom osób. Większość oczywiście ma na myśli Sussexów, których nie obowiązują już zasady dotyczące utrzymania tajemnic dworu. Czy faktycznie małżeństwo zdecydowało się ujawnić kilka sekretów królewskiego dworu, by przedstawić światu własną wersję wydarzeń Według magazynu Heat World Meghan i Harry'emu bardzo zależało na tym, by wszyscy mieli okazję poznać także ich punkt widzenia, więc potajemnie współpracowali przy powstawaniu publikacji.
„Zdradzili tajemnice, które nigdy nie powinny się wydostać z pałacu. Zrobili to w trosce o swój interes, tym samym nie poszanowali zasad, które od wieków panują u Windsorów”, donosi Heat World. Media wielokrotnie podawały, że dla królowej najważniejsza jest lojalność. Wygląda na to, że monarchini po raz kolejny zawiodła się na wnuku...