Reklama

Choć od odejścia księżnej Meghan i księcia Harry’ego z rodziny królewskiej minęło ponad pół roku, to brytyjska prasa nie ma wątpliwości, że rodzinny konflikt między Sussexami a książęcą parą Cambridge wciąż się pogłębia. Dworscy eksperci piszą wprost, że skutki podziału rodziny Windsorów wciąż najbardziej odczuwa księżna Kate. O co chodzi?

Reklama

Księżna Kate ma dość księżnej Meghan?

Gdy w marcu Harry i Meghan zrezygnowali z pełnienia królewskich obowiązków i wyprowadzili się do Los Angeles, z pewnością sądzili, że prasa da im spokój i nareszcie będą mogli wieść spokojne życie. Nic bardziej mylnego. W ciągu zaledwie ostatnich paru miesięcy powstało kilka książek na temat rodziny Windsorów, w tym głównie o Harrym i Meghan. Jedna z nich Finding Freedom wzbudza największe emocje. Autorzy publikacji ujawnili w niej m.in. kiedy Meghan i Harry zdecydowali się przenieść swój związek na wyższy poziom, ale opisali także, w jaki sposób książęca para Sussex wybrała odpowiednią nianię dla dziecka. Tym razem brytyjska prasa ujawnia inny fragment książki, w której dowiadujemy się, że rodzinny konflikt między Sussexami a Cambridge'ami wciąż trwa i... najbardziej odbija się na księżnej Kate.

Gdy tylko Meghan i Harry ogłosili, że rezygnują z królewskich obowiązków pisano, że najbardziej ich decyzja zabolała księcia Williama. Drugi w kolejce następca brytyjskiego tronu nie miał wątpliwości, że decyzja brata wiąże się z tym, że ich relacje znacząco ulegną osłabieniu. Niewielu jednak zwróciło uwagę, że decyzja Harry'ego i Meghan odcisnęła piętno także na księżnej Kate, która przez lata przyjaźniła się z Harrym. Te informacje potwierdza teraz w rozmowie z New Idea Andrew Morton, autor wielu publikacji na temat rodziny Windsorów: „Nie ma wątpliwości, że pogłębiająca się przepaść między Williamem i Harrym głęboko wpłynęła na Kate. To wszystko ją denerwuje”, mówi.

Odkąd Meghan Markle wstąpiła do rodziny królewskiej, dało się zauważyć, że jej relacje z księżną Kate są napięte. Panie nie przepadały za sobą, konkurowały w kwestii stylu czy walczyły o uwagę królowej. Gdy Meghan i Harry odeszli z rodziny królewskiej, relacje braci znacznie osłabły, a księżne nie miały już powodów do tego, by udawać, że za sobą przepadają. Te informacje potwierdziły kilka miesięcy temu wypowiedziane przez Sarah Ferguson słowa. Była żona księcia Andrzeja, syna królowej, udzieliła wywiadu dla Australian Women's Weekly, w którym oskarżyła dziennikarzy o nastawianie kobiet przeciwko sobie.

Reklama

By nie podsycać plotek o konflikcie Meghan i Kate, na profilu na Instagramie książęcej pary Cambridge pojawiły się życzenia dla Meghan z okazji jej urodzin. „To bardzo smutne, że nie dogadywały się szczególnie dobrze, ale to tylko spotęgowało konflikt między braćmi. Jako lojalna żona Kate zdecydowanie stanęła po stronie Williama”, mówi Andrew Morton. Zdaniem brytyjskiej prasy, dobre relacje Meghan i Kate były tylko częścią spektaklu, mającego potwierdzać idealny wizerunek rodziny Windsorów. Teraz księżne nie muszą utrzymywać ze sobą kontaktu i udawać, że łączy ich coś więcej niż tylko przynależność do tej samej rodziny. Nie widziały się od miesięcy, nie kontaktują się ze sobą, i nie ma wątpliwości, że ich drogi definitywnie się rozeszły. Mimo tego podobno Kate wciąż ma do Meghan żal - jej odejście z rodziny królewskiej sprawiło, że na księżną Cambridge spadło jeszcze więcej obowiązków. Przy trójce dzieci stanowi to dla niej ogromne wyzwanie. Brytyjczycy nie mają jednak wątpliwości, że Kate z każdym obowiązkiem świetnie sobie poradzi!

East News
gettyimages
Reklama
Reklama
Reklama