Reklama

Od kilku dni w Wielkiej Brytanii trwają obchody Dnia Pamięci, który oddaje cześć poległym żołnierzom. Co roku w specjalnej mszy oraz podniosłych uroczystościach uczestniczą członkowie rodziny królewskiej. Choć najważniejsze jest upamiętnienie rozejmu kończącego I Wojnę Światową, uwagę zwróciło zachowanie księżnych. Co się stało?

Reklama

Dzień Pamięci w Wielkiej Brytanii

Główne święto obchodzone jest 11 listopada, kiedy to o godzinie 11 na dwie minuty zapada cisza. Królowa Elżbieta II, jej syn książę Karol z żoną księżną Camillą oraz wnukowie: książę William z księżną Kate oraz książę Harry i jego ukochana księżna Meghan obserwowali wspólnie wydarzenie ze specjalnego balkonu przy zlokalizowanym w Westminster pomniku Cenotaph. Wszystkie panie pojawiły się w czarnych kreacjach, których jedyną ozdobą były przypinki w formie czerwonych maków, symbolizujących pamięć o weteranach.

Media momentalnie zwróciły uwagę na zachowanie księżnych. Choć wydaje się, że powinny stanąć obok siebie, Meghan przyglądała się obchodom w towarzystwie hrabiny Wessex, Zofii oraz męża księżniczki Anny - sir Timothy'ego Laurence'a.

Zostało to odebrane jako brak sympatii królowej Elżbiety II do żony swojego wnuka. Okazuje się jednak, że wszystkiemu winien jest... królewski protokół. Otóż podczas podniosłych uroczystości obowiązuje kolejność precedencji, czyli hierarchia. Pierwszeństwo przysługuje starszemu spośród królewskich dzieci czy wnucząt. W rozmowie z People jedna z ekspertek wyznała: „Meghan nie jest tak ważna, jak mogłoby się niektórym wydawać. Ale to wszystko wynika z kolejności precedencji”.

Sophie, hrabina Wesseksu Sophie, księżna Meghan oraz Tim Laurence

Getty Images
Reklama

księżna Camilla, królowa Elżbieta II oraz księżna Kate

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama