Kate i William pogratulowali Harry'emu i Meghan syna, ale… forma pozostawia wiele do życzenia!
Fani brytyjskiej rodziny królewskiej w szoku!
Wczoraj wczesnym rankiem książę Harry i księżna Meghan powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Synek nie ma jeszcze imienia, nie wiemy też jak wygląda, ale jego narodziny i tak są dużym wydarzeniem dla wszystkich wielbicieli rodziny królewskiej. W sieci i na ulicach Wielkiej Brytanii nie brakowało kilkanaście godzin temu oznak spontanicznej radości. Gorzej z księżną Kate i księciem Williamem, którzy nie wykazali się entuzjazmem w swoich gratulacjach...
Jak Kate i William pogratulowali Harry’emu i Meghan dziecka?
W czasie, gdy duża część Europy cieszyła się z narodzin kolejnego potomka brytyjskiej rodziny królewskiej i zamieszczała w sieci morze gratulacji dla świeżo upieczonych rodziców, William i Kate milczeli. Nie od dziś mówi się, że książęca para nie dogaduje się z Meghan i Harrym, ale nikt nie podejrzewał, że nawet w dniu urodzin ich syna, zachowają się nieodpowiednio.
A tak przez niektórych oceniane są gratulacje opublikowane na instagramowym profilu księcia Williama i księżnej Kate. „Książę i Księżna Cambridge są zachwyceni wieścią o narodzinach syna Księcia i Księżnej Sussex i czekają na spotkanie z nowym członkiem rodziny”, to jedyne co dość formalnym językiem napisała para w internecie. Na uwagę zasługuje też fakt, że post został dodany około północy – czyli aż osiem godzin po tym, jak księżna Meghan i książę Harry obwieścili światu, że zostali rodzicami.
Nie tylko dziennikarze, ale przede wszystkim internauci zwrócili uwagę na formę i czas internetowych gratulacji od Williama i Kate. Fanom brytyjskiej rodziny królewskiej nie spodobała się ich oziębłość, oschłość i ewidentny chłód umieszczony między słowami… „Napisali to, jakby byli robotami”, „Czy oni nie płacą pracownikom za opublikowanie takich postów na czas? Wątpię przecież, aby książę i księżna Cambridge zarządzali własnym kanałem społecznościowym. To jest smutne... Jest po godzinie 19:00 tutaj w USA, więc nawet nie opublikowali tego w dniu, w którym urodził się ich bratanek. Wstyd!”, „Trochę im się zeszło…”, to tylko niektóre komentarze, które znaleźliśmy pod postem Kate i Williama.
Na szczęście pojawiły się też głosy, według nas warte wysłuchania, które mówią o tym, że gratulacje internetowe to tylko konieczna formalność, a na pewno wiele dobrych słów bliscy przekazali sobie wcześniej na żywo lub telefonicznie. Na dziś zaplanowane jest też spotkanie najbliższej rodziny z Harrym, Meghan i ich synkiem. Czy Kate i William też poznają dziś nowego członka rodziny? Czekamy na tę informację.