Książę Karol sprawił przykrość swojemu synowi: „Rzucałem w jego kierunku śmiertelne spojrzenie”
Książę William wspominał swoje dzieciństwo...
Książę William niedawno zdecydował podzielić się kilkoma historiami, o których wcześniej nie wspominał. Według jednej z nich wynika, że w dzieciństwie ojciec sprawił mu przykrość. Wiemy, że relacje między królem Karolem III, a jego synami, Williamem i Harrym, nie zawsze były kolorowe. Dużo jednak zmieniło się od czasu, gdy książę Harry wraz z żoną postanowił zrezygnować z królewskich obowiązków. Warto przypomnieć, że starszy z braci od dawna dobrze wypowiada się o swoim ojcu. Wspólna służba oraz obowiązki bardzo ich połączyły. Więź między nimi wzmocniła się, gdy na świat przyszły dzieci księżnej Kate i księcia Williama. Jakim wspomnieniem podzielił się następca brytyjskiego tronu?
Jakim ojcem był król Karol III?
Z okazji 70-tych urodzin ówczesnego księcia Karola BBC news wyemitowało film dokumentalny „70 lat następcy tronu”. W materiale pojawiło się kilka wypowiedzi członków rodziny królewskiej. „Ma niesamowitą dyscyplinę. W przeszłości bardzo frustrowała mnie jego rutyna. (…) Ten mężczyzna nigdy się nie zatrzymuje. Kiedy byliśmy dziećmi miał mnóstwo pracy, które przysyłało mu biuro. Ledwo mogliśmy dostać się do jego biurka, aby powiedzieć mu dobranoc”, wspominał książę William. „Bardzo się cieszę, że skończył 70 lat. Jeśli kiedykolwiek zapytasz go, czy praca została wykonana, to nie jest. Chciałbym, aby jego pasje i zainteresowania oraz rzeczy, o które walczył, zaowocowały całkowicie dla niego”, dodał.
Czytaj też: Wielka Brytania. Królowa małżonka nie lubiła Kate? Cieszyła się z jej rozstania z Williamem
Książę William i książę Karol
Książę William, książę Karol i książę Harry
W filmie dokumentalnym „Kiedy Ant i Dec spotkali księcia: 40 lat zaufania księcia”, William opowiadał o tym, że jego ojciec bardzo często śmiał się w nieodpowiednich momentach: „Byłem w jakiejś bożonarodzeniowej sztuce i grałem czarodzieja. Miało być trochę wybuchu pirotechnicznego przede mną, wskoczyłem na scenę i nic się nie stało, więc zacząłem czytać swoją rolę i oczywiście w tym momencie byłem dość spanikowany, a potem pirotechnika wybuchła, gdy czytałem. Ojciec dosłownie nie mógł przestać się śmiać przez całą produkcję, więc kilka razy przerywałem, rzucałem w jego kierunku śmiertelne spojrzenie, a potem próbowałem wrócić do swoich kwestii. To było straszne. Szczerze mówiąc”, wspominał książę William. Dodał również, że gdy wraz z bratem przebywał w szkole z internatem bawiło ich pismo ojca. „Jego pismo w listach jest trudne do odczytania, ale możemy łatwo rozpoznać, kiedy pisze je późnym wieczorem. Kiedy zasypia, dostajesz te długie litery, które znikają z kartki”, mówił w tym samym dokumencie.
W produkcji pod tytułem „Książę Karol: 70 lat następcy tronu”, William mówił o swoim ojcu w samych superlatywach. „Ojciec osiągnął 70. rok życia, to idealny czas, aby trochę się skonsolidować, ponieważ jak w większości rodzin, martwisz się, że masz bliskich w pobliżu i upewnisz się, że ich zdrowie jest w porządku. Chcę, żeby był sprawny, dopóki nie skończy 95 lat. Więc spędzanie z nim więcej czasu w domu i możliwość zabawy z wnukami byłoby cudowne. Bo kiedy tam jest, jest genialny”, słyszeliśmy podczas seansu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielka Brytania. Tajemnice testamentu księcia Filipa. Kto otrzyma największy spadek?
Książę Karol i książę William, 13.06.2022 rok