Reklama

Kiedy książę Harry i księżna Meghan ogłosili całemu światu, że rezygnują z pełnienia obowiązków królewskich, stało się jasne, że para postanowiła odciąć się od Elżbiety II i reszty rodziny. Wkrótce po oficjalnym oświadczeniu przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych, i wygląda na to, że nie zamierzają wracać do Wielkiej Brytanii. Odkąd małżeństwo Sussex zamieszkało osobno, poświęcają się temu, co kochają najbardziej – udzielają się charytatywnie, produkują filmy i wychowują synka Archiego. Jak donoszą zachodnie media, to właśnie za najmłodszym członkiem rodziny najbardziej tęsknią royalsi, dlatego książę Karol, który od prawie roku nie widział wnuka, prosi Harry’ego o powrót do domu.

Reklama

Książę Karol tęskni za wnukiem. Prosi Harry’ego o powrót do domu

Ciąża Meghan Markle była jednym z najgłośniejszych tematów 2019 roku, a fani rodziny królewskiej z niecierpliwością czekali na narodziny syna Harry’ego. Nic w tym dziwnego, ponieważ książę jest jednym z bardziej lubianych członków rodziny królewskiej, czego nie da się powiedzieć o Meghan, która od początku związku z Harrym zmaga się z nieustanną krytyką mediów i mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Archie Mountbatten-Windsor w maju tego roku skończył rok, ale najbliżsi nie mieli okazji świętować jego urodzin. Zresztą, ewentualna podróż do Londynu prawdopodobnie nie doszłaby do skutku ze względu na ograniczenia związane z pandemią koronawirusa, jednak wydaje się, że są one na rękę Meghan i Harry’emu.

To właśnie niechęć pary do przyjazdu miała zmusić księcia Karola do emocjonalnej rozmowy z synem. Jak informuje magazyn New Idea, następca tronu przeżywa, że nie widuje wnuka. „Karol jest zrozpaczony, że nie ma kontaktu z Archiem, który tak szybko dorasta”, przekazał tabloidowi Phil Dampier, ekspert ds. rodziny królewskiej. „Oczywiście może zobaczyć wnuka podczas rozmów online z synem, ale spotkanie na żywo jest czymś zupełnie innym”.

Jak twierdzi Dampier, ojciec Harry’ego i Williama obawia się jeszcze jednej rzeczy. „Wiem, że Karol martwi się, że Elżbieta II i książę Filip już nigdy więcej nie zobaczą Archiego, a to byłoby dla nich katastrofalne”, tłumaczy ekspert, zwracając uwagę na fakt, że zarówno królowa, jak i jej mąż, są już w podeszłym wieku.

Nieoficjalnie, książę Harry ma wrócić do Wielkiej Brytanii w przyszłym roku, aby odsłonić pomnik swojej zmarłej matki, księżnej Diany. „Najważniejsze pytanie brzmi, czy przyjedzie również Meghan, i czy zabierze ze sobą Archiego”, stwierdził Dampier na łamach New Idea.

Według niektórych źródeł, Harry już wcześniej chciał zobaczyć się z ojcem, jednak nie udało mu się przekonać żony do tego pomysłu. „Harry tęskni za swoim tatą, ale Meghan jasno dała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana wyjazdem, co oznacza, że ​​Archie zostaje z nią”, przekazuje tabloid.

Niewykluczone jednak, że książę pojawi się w Londynie jeszcze w tym roku. Jak wskazuje magazyn Majesty, wnuk Elżbiety II będzie musiał przedłużyć swoją wizę, która umożliwia mu pobyt w USA, o ile nie uda mu się załatwić tej sprawy na odległość. Pozostaje też szansa, że Meghan i Archie będą towarzyszyć Harry’emu, kiedy przyjedzie na odsłonięcie pomnika dla Diany. Nie jest tajemnicą, że księżna Sussex jest jej wielką fanką, dlatego nie zrezygnuje z tak istotnego wydarzenia w życiu swojego męża.

Książę Karol i książę Harry na chrzcie Archiego

Instagram
Reklama

Chrzest Archiego Harrisona, syna Meghan i Harry’ego

Rex Features/East News
Reklama
Reklama
Reklama