„Czuje się jak chodzący bankomat”

Weronika Kostyra 17 lipca 2018 07:30

Meghan Markle dopiero niedawno dołączyła do rodziny królewskiej, ale już dała się poznać jako ikona stylu. Ma naprawdę świetny gust i za każdym razem jej stylizacje robią piorunujące wrażenie. Nie są one jednak tanie. Jej kreacje kosztowały już milion dolarów!

Kto płaci za kreacje Meghan Markle?

Givenchy, Oscar de la Renta, Ralph Lauren, Dior… Żona księcia Harry’ego uwielbia ubrania znanych projektantów i ma ich w swojej garderobie coraz więcej. Udowodniła to za każdym razem, kiedy pokazuje się publicznie. Okazuje się jednak, że to nie ona sama za nie płaci! Książęca para w dużej mierze pozostaje na utrzymaniu księcia Karola i to on finansuje kreacje księżnej Meghan. Do tej pory był wyrozumiały, szczególnie, że darzy nową synową dużą sympatią.

Więcej na temat rodziny królewskiej znajdziecie w naszej grupie na Facebooku: link tutaj>>

Teraz jednak zaczyna się irytować, szczególnie, kiedy uświadamia sobie, że księżna Kate jest dużo bardziej oszczędna. Często wybiera ubrania z sieciówek, ulubione kreacje zakłada też po kilka razy. „Książę Karol jest niezadowolony z fortuny, jaką musi wydawać na księżną. Czuje się jak chodzący bankomat i ma zamiar porozmawiać z nią i Harrym na ten temat”, powiedział informator portalu Life & Style.

Myślicie, że Meghan posłucha go i zacznie kupować mniej? 

1/4
kreacje księżnej Meghan z jej podróży do Irlandii
Copyright @East News
1/4

Meghan Markle z komplecie Givenchy.

2/4
Księżna Meghan w czarnej sukni domu mody Dior
Copyright @Getty Images
2/4

Księżna Meghan w czarnej sukni domu mody Dior

3/4
Copyright @East News
3/4

Meghan Markle w oliwkowej sukience Ralph Lauren.

4/4
Księżna Meghan, Książę Harry
Copyright @East News
4/4

Harry i Meghan w zjawiskowej sukience projektu Brandona Maxwella.

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.