Reklama

Książę Harry postanowił wypowiedzieć wojnę mediom, które naruszają prywatność jego rodziny. Poinformował o wszczęciu postępowania sądowego przeciwko publikacji Mail On Sunday. Według przedstawicieli rodziny królewskiej, publikacja listu Meghan Markle jest kolejnym dowodem na istnienie osób, którym zależy na rozpowszechnianiu upokarzających plotek o księżnej i jej mężu.

Reklama

Książę Harry pozywa brytyjskie tabloidy

Pod koniec tego tygodnia okazało się, że książę Harry pozwał właścicieli kolejnych dwóch tabloidów, czyli The Sun i The Daily Mirror. Powodem są rzekome ataki hakerów, którzy mieli skupić się na przechwytywaniu wiadomości z poczty głosowej księcia. Szczegóły sprawy ujawniła stacja BBC, w odniesieniu do służby prasowej Pałacu Buckingham.

Kilka dni temu książę Harry odniósł się do tragicznej śmierci matki, księżnej Diany. ,,Moja żona stała się jedną z najnowszych ofiar brytyjskiej prasy brukowej, która prowadzi kampanię przeciwko ludziom bez zastanowienia się nad konsekwencjami. Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił”, wyznał książę.

Naraził się tym samym na krytykę. „Rozumiem, dlaczego Harry nie lubi prasy po tym, co stało się z jego matką. Jej śmierć musiała być dla niego niezwykle trudna, ale bądźmy szczerzy, prasa nie zabiła Diany, zrobił to pędzący kierowca. A gdyby nie porzuciła lekkomyślnie swojej ochrony, być może dziś by żyła”, napisał Piers Morgan, jeden z najpopularniejszych dziennikarzy w Wielkiej Brytanii.

Uznał, że wojna księcia Harry’ego z prasą może zrujnować efekt pracy, jaką wykonali wraz z Meghan Markle, aby odbudować swój wizerunek. „Sami sprowadzili na siebie większość krytyki. Nie możesz nas pouczać, że liczy się każdy ślad, a następnie wskakiwać na prywatny odrzutowiec. Nie możesz zmuszać ludzi do płacenia 2,4 miliona funtów za remont swojego luksusowego domu, a następnie odmówić im robienia sobie zdjeć z Tobą na Wimbledonie. Nie możesz cieszyć się światową sławą z uwagi na królewski ślub, a później odmówić podzielenia się podstawowym szczegółami lub zdjęciami swojego dziecka, gdy to już się urodziło. NIe tak działa bycie członkiem rodziny królewskiej”, dodał Piers Morgan.

Reklama

Książę Harry nie zamierza odpuszczać. Czy uda mu się wygrać?

Getty Images
SplashNews.com/East News
Reklama
Reklama
Reklama