Nie miał kontaktu z synem, zdobył się na piękny gest. Wpis Krzysztof Skiby został doceniony przez internautów
Co poróżniło Tytusa i tatę?
Kilka miesięcy temu Karolina Kempińska i Krzysztof Skiba zostali małżeństwem. To właśnie z nią związał się muzyk po tym, jak po 30 latach związku z Renatą Skibą, odszedł z domu. Decyzja piosenkarza odbiła się też na kontakcie z synem. Czy jest szansa na przełom w tej relacji?
Krzysztof Skiba kibicuje zespołowi syna
Gdy w sierpniu dziesiątki gości weselnych bawiło się na weselu lidera Big Cyc i jego aktualnej miłości, wiele osób wypatrywało na zdjęciach syna gwiazdora. Ale Tytus nie był obecny na tym wydarzeniu. Zaraz po nim wyjawił smutną prawdę, dlaczego. „Nie mam z ojcem kontaktu od niemal 1,5 roku. Nie dostałem zaproszenia", przekazał w rozmowie z portalem ShowNews.
Wydawać by się mogło, że panom trudno będzie znaleźć na nowo wspólny język. Krzysztof Skiba dał jednak promyk nadziei, że będzie lepiej. Publicznie wsparł projekt syna. „CZY JUŻ ZAWSZE BĘDZIE ŹLE?”. To tytuł najnowszej płyty zespołu Danziger, założonej przez mojego syna Tytusa. W teledysku pt. KOLCE pilotującym płytę, widz natrafi na punkowy żar, świetne brzmienie i bezkompromisową postawę młodej formacji. Warto posłuchać, jak widzą świat nasze dzieci”. napisał w internecie. Wielu komentujących bardzo doceniło jego gest.
Czytaj też: Po rozstaniu z Martyną Wojciechowską zniknął. Dziś Przemek Kossakowski niesie pomoc innym
Tytus Skiba o coming oucie i o tacie
Gdy Tytus Skiba miał 17 lat, wyznał swojej mamie, że jest biseksualny. Chwilę później to samo powiedział tacie. „Dobrze, że ma takie nastawienie, a nie inne. Gdybym miał za ojca Jarka Jakimowicza, byłoby mi znacznie gorzej”, śmiał się początkujący muzyk na łamach Repliki.
I choć początkowo ocenił reakcję taty w miarę pozytywnie, w kolejnych wywiadach dodawał, że w czasie, gdy dorastał, brakowało mu pogłębionych rozmów, które by inicjował. „Postawa mojego taty była trochę rozczarowująca. W zasadzie nigdy do mnie nie przyszedł i nie zainicjował tego typu rozmowy, nigdy na ten temat nie gadaliśmy. Nie wiem, z czego to wynikało, mogę tylko podejrzewać. Może to kwestia pokoleniowa?", zastanawiał się.
„Z mamą miałem lepsze relacje, bardziej pogłębione. Oczywiście z ojcem często i dużo rozmawialiśmy na różne tematy, zresztą mieliśmy wspólne zainteresowania — muzyka, literatura, sztuka, polityka... Na te tematy często rozmawialiśmy, ale nie rozmawialiśmy o emocjach, uczuciach”, podsumowywał potem w DDTVN.
Dziś, wydaje się, że syna i ojca wiele pracy będzie kosztowało naprawienie relacji, która w ostatnich niemal 2 latach przechodziła kryzys. Trzymamy kciuki.
ZOBACZ TEŻ: Gdy powiedziała mamie o swoich planach, obie się popłakały. Taką relację z córką ma Agnieszka Pilaszewska
Krzysztof Skiba, Tytus Skiba, Festiwal Dobrego Humoru 2008, 14.10.2008