Nowa produkcja TVP w ogniu krytyki! Internauci wytykają błędy w serialu „Korona Królów”
Serial „Korona Królów’’ miał być polską odpowiedzią na „Wspaniałe Stulecie’’. Niestety, produkcja TVP nie tylko nie dorównuje tureckiemu serialowi, ale również zawiera błędy, które wytykają twórcom „Korony Królów’’ internauci. Dlaczego historyczny serial jest krytykowany?
Krytyka „Korony Królów’’
Błędy merytoryczne, czyli brak spójności faktów, to podstawowy zarzut ze strony widzów. „Korona Królów’’ zaczęła się od modlitwy, która powstała... 200 lat później. Niestety, kolejnym błędem, który zszokował internautów, to msza odprawiona w języku polskim. To kolejna niespójność, gdyż msze w ojczystym języku wprowadzono dopiero... w XX wieku. Suchej nitki na produkcji nie zostawiła Karolina Korwin Piotrowska. „Golizna z odcinka pierwszego nie uratuje całości. Trzeba było zamiast wydawać pieniądze na wesołego pana, który w Zakopanem zaśpiewał z playbacku (...) wydać je na scenografię, kostiumy i kogoś od dobrych, energetycznych dialogów’’, napisała na Facebooku dziennikarka. To nieostatni głos krytyki pod adresem producentów „Korony Królów’’, Widzowie serialu zauważyli, że w serialu został ukazany taniec, który wówczas nie był znany na polskim dworze. „Podobało mi się, że na dworze Łokietka tańczono do włoskiego Saltarello della Pioggia, utworu, którego pierwsza pisemna wersja pochodzi z toskańskiego rękopisu z końca XIV/początku XV wieku. Tacy światowi nasi byli...’’, pisze jedna z internautek.
Ilona Łepkowska o serialu „Korona Królów’’
Zdaniem Ilony Łepkowskiej serial ten ma szanse stać się hitem. „Nie jest to wyłącznie moja opinia. Telewizja zleciła bowiem badania focusowe i oceny były bardzo dobre. Widzowie mieli poczucie, że to coś innego, nowego na tle współczesnych telenowel, które wszystkie w gruncie rzeczy są do siebie podobne. Przekonanie twórców, że zrobiliśmy coś całkiem dobrego jakoś się więc zobiektywizowało. Mam więc wrażenie, że „Korona” powinno się podobać. Oczywiście, opinie na temat telewizji publiczne są dziś w wielu kręgach niepochlebne. Sama czytałam na swoim Facebooku wpisy: „Lubię Panią i Pani seriale, ale nie oglądam obecnie TVP.” Takich głosów było sporo, nawet wśród moich znajomych. Ale wiedziałam to angażując się w ten projekt. Trudno, trzeba więc wziąć to na klatę’’, powiedziała Łepkowska.