Przerwała milczenie, mówi wprost, dlaczego unika mediów. Krystyna Czubówna ma przykre doświadczenia
"Nie z każdym mam prawo chcieć rozmawiać", mówi popularna lektorka
Jej kojący, głęboki, delikatny głos zna każdy. Krystyna Czubówna rzadko mówi o swojej prywatności. Jedna z najpopularniejszych lektorek w Polsce ma ku temu powody. W jednym z wywiadów przyznała, że unika mediów i rozmów, a wszystko przez przykre doświadczenia.
Krystyna Czubówna: dlaczego zniknęła z mediów?
Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawniczką, ale swoje życie związała z telewizją i radiem. Jej głos zachwyca kolejne pokolenia. Wszyscy znają go bardzo dobrze z „Sygnałów dnia”, „Panoramy”, „Lata z Radiem”, licznych audiobooków czy ukochanych przez widzów filmów przyrodniczych.
Zobacz też: Krystyna Czubówna ze swoim partnerem zdecydowała się na dziecko, ale nie na ślub
Na próżno szukać wielu wywiadów z jej udziałem. Stroni od mediów i czerwonych dywanów, a jednak jednemu z dziennikarzy udało się porozmawiać z popularną i cenioną lektorką. Krystyna Czubówna nie ukrywa, że miała ważny powód, który skłonił ją do ograniczenia spotkań z mediami. Bardzo ceni sobie czas i rzadko udawało jej się go wygospodarować na wywiady.
„Powiedziałam tutaj na tym spotkaniu, że to, co najcenniejsze mamy dla drugiego człowieka, to jest właśnie czas, który mu poświęcamy. Wobec tego nie z każdym mam prawo chcieć rozmawiać”, wyznała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem dla Świata Gwiazd. Lektorka przyznała, że zdarzają się przypadki, gdy jej słowa zostają przekręcone, zmodyfikowane, a efekt końcowy różni się od tego, co działo się podczas samej rozmowy. „Przeprowadzony wywiad może być bardzo sympatyczny, a potem w prasie czytam coś zupełnie innego, ponieważ jest w mniejszym lub większym stopniu modyfikowany”, mówiła Krystyna Czubówna.
Krystyna Czubówna unika wywiadów. Podała powód
Mimo autoryzacji zdarzają się też takie sytuacje, o których lektorka wspomniała w kolejnej wypowiedzi: „Zawsze było zastrzeżenie, że musi być przeprowadzona autoryzacja. Miałam takie przygody, że tekst był autoryzowany, a potem coś innego czytałam w czasopiśmie. I na postawiony zarzut dziennikarce, która rozmawiała ze mną, słyszałam w odpowiedzi, że szef czy szefowa uznali, że tak będzie lepiej dla tekstu”.
Krystyna Czubówna spotykała się wielokrotnie z takimi praktykami. Podobne doświadczenia sprawiły, że postawiła sprawę jasno. Bardzo rzadko decyduje się udzielać wywiadów, ponieważ za tym nie przepada. „Kiedyś takie rzeczy miały miejsce z formułowaniem nie tylko tytułów w czasopismach i gazetach, ale również wręcz w przeprowadzanych wywiadach. Więc mam złe doświadczenia i dlatego tego nie lubię”, mówiła Mateuszowi Szymkowiakowi dla Świata Gwiazd.
Sprawdź też: 20 lat temu Krystyna Czubówna odeszła z TVP. Dziś ujawnia, ile zarabiała: „Klepaliśmy biedę”
Krystyna Czubówna, Konferencja programu Agent Gwiazdy, 2019