Reklama

Królowa Elżbieta II zmuszona była opuścić Pałac Buckingham. Co prawda, personel rezydencji został przeszkolony, by reagować w każdej sytuacji, ale tego nikt się nie spodziewał. W Pałacu Buckingham pojawili się nieproszeni goście. Chodzi o plagę szczurów, które zadomowiły się na brytyjskim dworze. Gryzonie zauważono nawet w pałacowej kuchni! Nic dziwnego, że królowa podjęła poważne kroki...

Reklama

Królowa Elżbieta II opuściła Pałac Buckingham

Gryzonie stanowią w Wielkiej Brytanii duży problem. Szczególnie starsze budynki narażone są na ich inwazję. Z pewnością wlicza się do nich zbudowany w 1703 roku Pałac Buckingham. Powierzchnia Pałacu Buckingham ma aż 77 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Zawiera łącznie 775 pomieszczeń, w tym 188 pokoi dla personelu, 92 biura, 78 łazienek i... 52 sypialnie królewskie! Mimo ogromnej przestrzeni, pałac utrzymywany jest w czystości i funkcjonuje niczym prywatne miasteczko, ale jeszcze ponad 100 lat temu, gdy Jerzy VI wraz z matką przechadzali się po niższych piętrach odkryli, że w pałacu mieszka… bezdomny! Mężczyzna niedawno stracił dom, więc przyjaciel próbował dać mu schronienie w piwnicy licząc, że historia nie wyjdzie na jaw. Warto dodać, że z kolei dwa wieku temu wentylacja była w tak kiepskim stanie, że w pałacu zaczął unosić się nieprzyjemny zapach. Dodatkowo poprzedni właściciel nie przywiązywał zbytnio wagi do czystości, więc pałac nie był w najlepszym stanie.

Zaznaczmy, że w 1761 roku pałac stał się własnością Jerzego II, króla Wielkiej Brytanii. Ten uczynił z niego prywatną siedzibę. Przez kolejne 75 lat budynek przebudowywano i modernizowano. Mówi się, że jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Londynie. Obecnie mieszka w nim królowa, która stara się każdemu pomieszczeniu co jakiś czas odświeżyć wygląd. Ostatnie prace remontowe w pałacu Buckingham rozpoczęły się w 2017 roku, po tym jak rząd brytyjski zatwierdził plan finansowy tego projektu. Zakończenie renowacji planowane jest na 2027 rok. Cały remont ma pochłonąć blisko 2 miliardy złotych. Choć to niezwykle dużo, renowacja była niezbędna.

Dziś mówi się, że królowa musiała opuścić swój pałac ze względu na nieproszonych gości! Szczury zostały zauważone nawet w pomieszczeniach kuchennych. Królowa mocno zaniepokojona tą wiadomością, natychmiast podjęła odpowiednie kroki, by pozbyć się intruzów. Warto dodać, że personel pałacu został przeszkolony w zakresie przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się szczurów.

Reklama

Co ciekawe, specjaliści ostrzegali o grożącej Wielkiej Brytanii inwazji tych szkodników już rok temu. Jak podaje The Sun: „Rozwiązaniem miało być wyłożenie trucizny i zbadanie sprawy. Oczywiście najważniejsza jest higiena i tak proste czynności, jak zamykanie szafek i zamiatanie okruchów lub kawałków jedzenia”.

East News
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama