Jaka przyszłość ich czeka? Elżbieta II podjęła radykalną decyzję w sprawie Meghan i Harry'ego!
Co ustalono na nadzwyczajnym zebraniu zwołanym przez królową?!
Zrobili to za jej plecami i teraz poniosą tego konsekwencje? Jak podają media Królowa Elżbieta II mocno przeżyła decyzję Harry’ego i Meghan o odejściu z brytyjskiej rodziny królewskiej. To dla niej skandaliczne zachowanie ukochanego wnuka. Podobno o wszystkim monarchini dowiedziała się z prasy… Elżbieta II podjęła już odpowiednie kroki, by wyjaśnić tę sprawę.
Elżbieta II nie pozwoli Harry’emu odejść z rodziny? Zwołała nadzwyczajne zebranie
Księżna Meghan i książę Harry w oficjalnym oświadczeniu poinformowali, że rezygnują z pełnienia oficjalnych obowiązków. Jasno podkreślili, że planują zamieszkać teraz w Kanadzie i sami zarabiać na swoje utrzymanie zamiast żyć na koszt podatników, jak pozostali członkowie rodziny Windsorów.
„Po wielu miesiącach refleksji i wewnętrznych dyskusji, zdecydowaliśmy w tym roku na przejście do nowej roli w ramach instytucji. Zamierzamy wycofać się jako „starsi” członkowie rodziny królewskiej i pracować, by stać się niezależnymi finansowo, a jednocześnie nadal w pełni wspierać Jej Królewską Mość. To dzięki Waszym namowom, szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat, czujemy się przygotowani na dokonanie tej zmiany ”, mogliśmy przeczytać.
Księżna Meghan nie czekała długo i w krótkim czasie od wydania oświadczenia wyleciała do Kanady, gdzie już czekał na nią Archie. Zabrała ze sobą swoje dwa labradory. Co zdaniem znawców brytyjskiej monarchii oznacza, że wybranka księcia już nie wróci do Londynu. Sam Harry wkrótce ma do niej dołączyć.
Oczywiście, pałac zwołał specjalne spotkanie, podczas dyskutowano o strategii na najbliższy czas, dalszym finansowaniu Sussexów oraz o tym czy odebrać krnąbrnym członkom rodziny królewskiej tytuły książęce.
Wydano specjalne oświadczenie, w którym potwierdza się, że rozmowy z księciem i księżną Sussex są na wczesnym etapie. A jednocześnie czytamy, że ten wybór zupełnie innego kierunku będzie bardziej skomplikowane i wymaga czasu.
Jaka przyszłość czeka brytyjską rodzinę królewską?
Królowa jest głęboko rozczarowana… Nie udało jej się porozmawiać z ukochanym wnukiem i jego żoną. Zwołała nadzwyczajne zebranie, na którym wraz z księciem Walii, księciem Cambridge i księciem Harrym spotkali się w posiadłości Sandringham, aby omówić przyszłość.
Oczekuje się, że Meghan, która przebywa w Kanadzie ze swoim synem Archiem, dołączy do spotkania telefonicznie, jeśli pozwoli na to różnica czasu.
Znawcy brytyjskiej monarchii zastanawiają się, czy królowa specjalnie nie doprowadziła do takiej sytuacji, by na chwilę rozdzielić wnuka z jego żoną. W tej sposób ma sprawdzić czy wspólnie podjęli decyzję o odejściu, a może uległ namowom Meghan. O komentarz poprosiliśmy naszą ekspertkę od rodziny królewskiej, Gabrielę Czernecką.
,,Spotkanie odbywa się bez udziału Meghan, która będzie jedynie w stałym telefonicznym kontakcie z Harrym. Oficjalnie mówi się, że Meghan pojechała do Kanady, by zająć się synem, ale padają głosy, że to nawet lepiej, że Harry sam będzie obecny na spotkaniu - Windsorom łatwiej będzie przeanalizować to, czy decyzja o wycofaniu się z pełnienia funkcji była na pewno wspólna", powiedziała.
Co ciekawe w spotkaniu bierze udział zaufana przyjaciółka królowej - Lady Sarah, na którą Elżbieta II może zawsze liczyć w kryzysowych sytuacjach.
Myślicie, że pozwoli im odejść i pogodzi się z decyzją książęcej pary Sussex?