Królowa Elżbieta II ofiarą zamachu bombowego? Mogło wydarzyć się najgorsze...
Policja aresztowała sprawcę
Niewiele brakowało, a Królowa Elżbieta II zostałaby ofiarą zamachu bombowego. Sytuacja miała miejsce we wtorkowy wieczór w pałacu Holyroodhouse.
Królowa Elżbieta II jest w trudnej sytuacji
Królowa Elżbieta II 21 kwietnia skończy 94 lata. Nie da się ukryć, że zeszły rok był dla monarchini bardzo trudny. Jej syn, książę Andrzej został wmieszany w aferę pedofilską. Następnie Meghan i Harry ogłosili, że rezygnują z pełnienia królewskich funkcji, po czym udzielili wywiadu u Oprah, o którym mówił cały świat. Obchody urodzin Elżbiety II zostały odwołane już drugi rok z rzędu. Mąż królowej, książę Filip trafił do szpitala i przeszedł operacje serca. Dodatkowo wciąż szaleje pandemia koronawirusa. Okazuje się, że na królową czyhają także inne zagrożenia...
Zamach bombowy na Królową Elżbietę II
Według zagranicznych tabloidów 23 marca około godziny 21:00 policja otrzymała wezwanie do pałacu Holyroodhouse. Znaleziono podejrzany pakunek. Na miejscu pojawił się oddział specjalny brytyjskiej armii specjalizującej się w zabezpieczaniu ładunków wybuchowych. Prace na miejscu trwały kilka godzin. Dodatkowo następnego dnia jednostki policji sprawdzały każdy zakamarek ogrodu posiadłości, aby znaleźć dodatkowe ślady.
Policja zatrzymała 39-letniego mężczyznę. Postawiono mu zarzut podrzucenia pakunku, w którym mogły znajdować się materiały wybuchowe. Szkocka policja nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia, na temat tego, co znajdowało się w paczce. Na szczęście Królowa Elżbieta II przebywała w tym czasie w pałacu Windsor.