Choreograf z Twoja Twarz Brzmi Znajomo został zwolniony po 9 latach. Tak komentuje sytuację
„Poniedziałkowe spotkanie było zaskoczeniem”, mówi Kris Adamski
Niedawno z programem Twoja Twarz Brzmi Znajomo pożegnali się Katarzyna Skrzynecka, Michał Wiśniewski czy Piotr Gąsowski. Fani show ledwie zdążyli ochłonąć po tych zmianach, gdy dotarła do nich kolejna informacja o kolejnych zmianach w produkcji. Z TTBZ pożegnał się choreograf i reżyser Kris Adamski. Teraz zdradził, jak stacja Polsat rozstała się z nim po dziewięciu latach współpracy.
Kris Adamski o rozstaniu z Twoja Twarz Brzmi Znajomo
W ostatnim czasie nie tylko Katarzyna Dowbor pożegnała się z telewizją Polsat. Dla wielbicieli programu Nasz nowy dom to było prawdziwe zaskoczenie. Tym razem do fanów produkcji Twoja Twarz Brzmi Znajomo dotarła kolejna smutna informacja. Z programem rozstał się Kris Adamski, który był związany z show od 9 lat. Stacja wydała oświadczenie, w którym pożegnała artystę. Zaznaczono jego nieoceniony wkład w tworzeniu TTBZ. To on nadzorował przygotowania do poszczególnych odcinków – analizował ruchy i gesty uczestników, by pomóc im, jak najlepiej wcielić się w role.
„"Kris" związany był z muzycznym show od 2014 roku, czyli od pierwszej jego edycji. Przez ten czas przygotował choreografię aż dla 144 uczestników programu i stworzył tyle samo pokazów tanecznych grupy Kris Crew. Jego kreatywne pomysły trenerskie przekładały się na barwne występy na scenie, doceniane przez widzów programu. Telewizja Polsat pragnie podziękować Krzysztofowi Adamskiemu za ogromne zaangażowanie w realizację i wspólny sukces najlepszego muzycznego show "Twoja twarz brzmi znajomo”, mogliśmy przeczytać w oświadczeniu.
Czytaj też: Mówiono, że to dlatego wyrzucono ją z Polsatu. Katarzyna Dowbor dementuje plotki na swój temat
Kris Adamski o kulisach rozstania z programem. Co usłyszał?
Choreograf udzielił wywiadu dziennikowi Fakt, w którym opowiedział o kulisach pożegnania. O tym, że jego przygoda z TTBZ się kończy dowiedział się w tym samym dniu, w którym zwolniono Katarzynę Dowbor
„Kasię Dowbor zwolniono o godzinie 10, mnie o 14. Ale to, że Edward Miszczak mnie wyrzuca, to jest teraz komplement, bo dołączyłem do grona Gąsowski, Skrzynecka, Wiśniewski czy właśnie Kasia Dowbor”, relacjonował w Fakcie.
Kris Adamski nie czuje porażki, ale dla artysty było to zaskoczenie. Nie spodziewał się takiego obrotu spraw, bo jak zaznacza, dwa tygodnie wcześniej dyrektor programowy Polsatu spotkał się z ekipą TTBZ i miał mu dziękować za rekordowe wyniki oglądalności. Czy poznał powód zwolnienia?
„Edward Miszczak ogłosił, że mamy rekord oglądalności, prawie 2 mln widzów, gdy inne programy mają po 800 tys. Mnie też osobiście dziękował, więc poniedziałkowe spotkanie było zaskoczeniem. Decyzji o zwolnieniu nie uzasadniono, usłyszałem tylko, dziękuję i dostałem cygara oraz zapalniczkę…”, zwierzał się. Rozstanie ze stacją porównał do pożegnania dobrych kochanków. „Słuchaj, byłeś świetny, zrobiłeś dobrą robotę i zapracowałeś na nasz sukces. Dzięki tobie mamy najlepszy program, rekord oglądalności, ale pewne formaty się wyczerpują, potrzebujemy zmian, świeżego oddechu... Czyli było świetnie, ale już cię nie kocham”, skwitował.
Kris Adamski zaznaczył też, że w programie pracował po 16 godzin dziennie i nie zazdrości osobie, która zajmie jego miejsce. „Tak naprawdę na moje miejsce, powinno się zatrudnić co najmniej 3 osoby”, zaznacza w Fakcie. Sam planuje teraz poświęcić jak najwięcej czasu rodzinie i ma nadzieję, że ruszy z kolejnymi projektami, które do tej pory trzymał w szufladzie.
Życzymy wszystkiego, co najlepsze!
Czytaj też: Izabela Janachowska zastąpi Katarzynę Dowbor?! Ważą się losy programu Nasz nowy dom...
Źródło: Fakt