Reklama

Oczy całego świata były wczoraj skierowane na Rosję i na finał Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Największe emocje towarzyszyły oczywiście państwom, które znalazły się w finale – Francji i Chorwacji. Kibicowali wszyscy, także głowy państw. Prezydenci obu krajów zasiedli razem w loży i przeżywali piłkarskie emocje. Mimo że ostatecznie z wynikiem 4:2 mistrzem świata została Francja, to chorwacka pani prezydent zyskała największą sympatię widzów i została gwiazdą internetu.

Reklama

Prezydent Chorwacji jest kobietą

Kolinda Grabar-Kitarović ma 50 lat i funkcję prezydenta pełni od 19 lutego 2015 roku. Jest pierwszą kobietą na tym stanowisku na Bałkanach. Wcześniej była ministrem ds. europejskich oraz spraw zagranicznych. Była też ambasadorem Chorwacji w USA.

Urodziła się na chorwackiej wsi i wspomina, że dzieciństwo wiele ją nauczyło. Do szkoły średniej wyjechała jednak do Stanów Zjednoczonych i tam zdała maturę. Do Chorwacji wróciła na studia, później obroniła doktorat też ze stosunków międzynarodowych. Wkrótce poznała swojego męża i zainteresowała się polityką. Jest mamą dwójki dzieci.

Jako prezydent kraju towarzyszyła reprezentacji kraju podczas mundialowych potyczek. Na wszystkie mecze zakładała koszulkę w barwach narodowych. Pani prezydent okazała się zagorzałym kibicem i na trybunach nie powstrzymywała emocji. Awans do półfinału świętowała razem z piłkarzami... w szatni! Po finałowym meczu także nie kryła emocji, lecz z podniesioną głową gratulowała zdobywcom pierwszego i drugiego miejsca w turnieju.

A Wy, której drużynie kibicowaliście?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama