Reklama

Choć córki Kingi Rusin są już dorosłe, dziennikarka ma z nimi świetny kontakt. Niestety na co dzień nie mają zbyt wiele czasu, by być razem, dlatego świąteczny weekend był do tego doskonałą okazją. Wspólnie postanowiły spędzić czas aktywnie i wybrały się z góry. Zobaczcie wyjątkowe zdjęcia z rodzinnego wyjazdu!

Reklama

Kinga Rusin z córkami w górach

Kinga Rusin uwielbia odpoczywać na łonie natury. Na co dzień mocno angażuje się w obronę przyrody, dlatego w czasie wolnym zdecydowała się na długie spacery, a także jazdę na nartach. Jej pasję podzielają córki. Pola i Iga są bardzo podobne do mamy, a odkąd dorosły ich relacja przerodziła się poniekąd w przyjaźń.

Wielkanoc spędziły nie tylko przy świątecznym stole, lecz także aktywnie na świeżym powietrzu. Dopisywała im piękna pogoda. Na Instagramie pokazały wspólne zdjęcia z Kasprowego Wierchu oraz Dolny Białego. „Znów we trzy na Kasprowym! Cudowny dzień i cudowne wspomnienia. Ileż ja tu czasu z nimi spędziłam! Tu stawiały pierwsze kroki na nartach - to dopiero było przeżycie! A teraz ramię w ramię z mamą. Warto było się kiedyś trochę pomęczyć. Dziś myślę o tym wyłącznie z sentymentem”, napisała pod swoim zdjęciem Kinga Rusin.

Reklama

Kinga Rusin o wyjazdach z córkami w VIVIE!

„Ku mojej radości córki chcą ze mną spędzać wakacje. Zakładałam, że wolą swoje towarzystwo. A okazuje się, że urlop z mamą jest atrakcyjny nawet dla starszej córki. (…) Moje córki teraz nie mają czasu. Nieźle zasuwają. Martwię się o ich zdrowie. Ale z drugiej strony mnie to cieszy. Nieprawda, że młodzież teraz się nie stara, nie wie, nie ma chęci. Jest ogłupiała przez internet. Wręcz przeciwnie. Czasami gadam z córkami, starsza mówi: „Ja się lubię tego uczyć, interesuje mnie”. Boże, ja doszłam do takiego etapu, dopiero kiedy poszłam na studia uzupełniające. Wtedy dorosłam do świadomości, że naprawdę chciałabym się czegoś nauczyć”, mówiła Kinga Rusin w wywiadzie dla VIVY!

Reklama
Reklama
Reklama