On był jej pierwszym chłopakiem, ona jego pierwszą dziewczyną. Poznali się, mając zaledwie siedem lat. Od tamtej pory są dla siebie wzajemnym wsparciem i podporą w trudnych chwilach. Kamil Glik mówi o niej w samych superlatywach. Jak mówi: „ Marta była chyba jedyną osobą w Polsce, która wierzyła, że pojadę na mundial. Będę jej za to wdzięczny do końca życia”. Kim jest żona Kamila Glika, Marta?
Kim jest Marta Glik, żona Kamila Glika?
Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy Kamil Glik pojedzie na Mundial. Ona wierzyła w niego bezgranicznie. Kim jest żona Kamila Glika? Para poznała się będąc jeszcze w ... podstawówce! „Znamy się od 7 roku życia, ale parą jesteśmy od 3 klasy gimnazjum. Kamil wyjechał w drugiej klasie liceum. To były nasze najważniejsze wybory życiowe. Podjęłam decyzję, że nie idę na studia, jadę do niego. Myślę, że jego kariera to też moja zasługa, bo go trzymałam za rogi, pilnowałam. Trzeba było go pilnować. To był młody chłopak, który zaczął zarabiać duże pieniądze. A to różnie jest, wiadomo”, mówiła w wywiadzie opublikowanym na blogu Anny Lewandowskiej.
W 2011 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Zakochani byli już gotowi, by założyć rodzinę. „Wzięliśmy ślub jak mieliśmy 23 lata a potem powiedziałam mężowi: Kamil, ja czuję, że już mogę, chcę być mamą. Ty się rozwijaj, a przy okazji stworzymy sobie fajną rodzinkę. Czułam to bardzo. Tak samo jest z jego karierą. Mówię mu: zrób to i to. Bo czuję, że będzie dobrze. I to się spełnia”.
Zanim jednak cieszyli się dobrą wiadomością, musieli przezwyciężyć przeciwności losu. „Zajęło nam to pół roku. Ale tak ze sportowcami jest: mają podwyższony poziom testosteronu, więc czasem są małe problemy”, mówiła o zajściu w ciążę Marta. Na szczęście wszystko dobrze się potoczyło i już dwa lata później urodziło się pierwsze dziecko Kamila Glika, córka Victoria.
Sama o sobie mówi, że ma silny charakter i jest szalona. To cechy kobiety ze Śląska. Ja niczego się nie boję, mówi. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Choć obecnie zajmuje się prowadzeniem domu i motywowaniem męża, to ma także inne plany na życie.
„Nie potrzebuję niani, żeby opiekowała się moim dzieckiem, żebym ja mogła spełniać się zawodowo, bo wiem, że przyjdzie na to czas. Jak Kamil skończy grać, ja będę miała szansę dla siebie. Taka jest umowa między nami. Znam Kamila i wiem, że ja i Victoria jesteśmy dla niego najważniejsze. Ten dom, który jest szczęśliwy przekłada się na boisko i na jego zawód”, opowiada.
Żona Kamila Glika jest dla niego największym wsparciem. Choć stara się trzymać z dala od ścianek i nieczęsto dzieli się zdjęciami w social mediach, zawsze można ją dostrzec na trybunach. Bo jak mówi: „Ja wiem, czego on potrzebuje. Wiem, że gdyby mnie nie było, to wszystko byłoby rozsypane. Wiadomo, że muszę trochę siebie poświęcić, odebrać sobie czegoś, ale nie mam z tym problemu. Jestem szczęśliwa”.
Żona Kamila Glika przeszła spektakularną metamorfozę. Swoją sylwetkę zawdzięcza Annie Lewandowskiej, z którą prywatnie się przyjaźni. Zobaczcie w naszej galerii , jak wygląda Marta Glik, żona Kamila Glika.
