Katarzyna Pakosińska rozpaczała po rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. "Traktowałam ich jak braci"
Zabrakło im tylko jednej rzeczy...
Katarzyna Pakosińska powróciła pamięcią do czasu, który spędziła jako członkini Kabaretu Moralnego Niepokoju. W najnowszym wywiadzie ujawniła swoją perspektywę na rozstanie z grupą, które nastąpiło w 2011 r. Był to bardzo trudny czas w życiu artystki. Zabrakło jednej rzeczy, która mogłaby ocalić jej przyszłość w kabarecie...
Bardzo przeżyła rozstanie z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Byli dla niej jak bracia
Niedawno gościnią programu "Gwiazdy Sołtysika" była Katarzyna Pakosińska. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem wspomniała o Kabarecie Moralnego Niepokoju. Przypomnijmy, że lubiana artystka opuściła grupę w listopadzie 2011 r. Rozstanie po wielu latach współpracy z Robertem Górskim pozostawiło na jej sercu trwałą zadrę. "Grupa jest dla mnie ogromną siłą i tym był dla mnie Kabaret Moralnego Niepokoju" — wyznała w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.
Kabaret Moralnego Niepokoju, 29.11.2009 r.
Ostatecznie doszło do odejścia gwiazdy z grupy, co było trudnym i niespodziewanym doświadczeniem. Jednak pomimo wszystko do dziś wspomina KMN jako "swoją macierzystą grupą kabaretową".
"To byłą dosyć gwałtowna historia, ja to do tej pory wspominam jako odcięcie od tlenu. Ja uwielbiam grupy, stąd też moja wielka radość do powrotu śniadaniowego, bo znowu mam rodzinę. Grupa to dla mnie ogromna siła i tym był dla mnie Kabaret Moralnego Niepokoju. Traktowałam ich jak braci" — powiedziała Katarzyna Pakosińska dodając, że po usunięciu z grupy bardzo cierpiała.
- CZYTAJ TAKŻE: Jacek Łągwa odziedziczył talent artystyczny po rodzicach. Jego przyszłość przewidziano tuż przed narodzinami
Jak powstał Kabaret Moralnego Niepokoju? Wspomnienia Katarzyny Pakosińskiej
W tej samej rozmowie wspomniała o początkach Kabaretu Moralnego Niepokoju. Swoich przyszłych kolegów z grupy kabaretowej poznała na studiach polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim. "Poznaliśmy się na seminarium, na animacji kultury. [...] Ja byłam rok niżej, bo gdy nie udało mi się dostać do szkoły teatralnej, to żeby nie tracić roku, a jednak coś studiować to pierwszy rok na polonistyce zaliczałam, jako woźna" — wyznała artystka. Dzięki uprzejmości dziekana otrzymała legitymację studencką oraz pracowała na uniwersytecie, równocześnie pracując.
Katarzyna Pakosińska, VIVA! czerwiec 2016
Gdy oficjalnie stała się częścią Kabaretu Moralnego Niepokoju, sukces gonił sukces — a to wszystko dzięki sile przyjaźni oraz niekwestionowanym talentom, upchniętym w kilkuosobowej grupie. Trudno się dziwić artystce, u której wspomnienia z przeszłości wciąż dostarczają wielkich emocji.
- SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Artur Barciś nie kryje rozgoryczenia. Obawia się o swoją przyszłość, mówi o współpracy z Żakiem
"Rozstania nigdy nie są miłe, bo to są tęsknoty, to są wspólne lata i wspomnienia, więc to jest wzruszające. [...] Dwa ostrza noża się spotkały i ano jedno ani drugie nie odpuściło. Gdyby jakiś mediator się zdarzył, to myślę, że to by trwało i do dzisiaj" — dodała Katarzyna Pakosińska, opisując okoliczności opuszczenia grupy.
Katarzyna Pakosińska, Robert Górski, 43 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej, Opole 2006, 3.06.2006 r.