Katarzyna Nosowska nie ma łatwych relacji z kobietami. Dlaczego? I czy to przez „walkę o samca”?
1 z 5
Katarzyna Nosowska ma trudne relacje z kobietami, nie ma zbyt wielu przyjaciółek i uważa, że w Polsce kobiety nie wspierają się i nie są solidarne, a najważniejsze dla nich to walka o samca! Na jej najnowszej płycie (premiera już 22 kwietnia) znalazła się jednak pewna piosenka, która sugeruje, że w końcu Nosowska spotkała kobietę swojego życia. Myślicie, że chodzi o Agatę Kuleszę?
- To jest piosenka dedykowana osobie, którą poznałam w przedziwnych okolicznościach, w trakcie bardzo spontanicznego sylwestra, kiedy zaczynał się 2015 rok - zdradza Nosowska w wywiadzie w majowym numerze Urody Życia. Co jeszcze powiedziała? Zapraszamy do naszej galerii!
Polecamy także: Co łączy Katarzynę Nosowską i Bridget Jones? Niespodziewanie wiele...
2 z 5
- Zawsze marzyłam o tak zwanej przyjaciółce od serca. I przez te wszystkie lata, kiedy się taką przyjaciółkę ma – w przedszkolu, szkole, liceum, na studiach, których oczywiście nie skończyłam – ja jej nie miałam. I nagle w sylwestra we własnym domu poznałam dziewczynę, która była odpowiedzią na tę moją potrzebę. Bardzo rzadko spotykam osobę, z którą od razu przechodzi się do najgrubszej relacji. A wtedy tak się zdarzyło. I trwa. Jest ciepłe, bliskie. Wiem, że jeśli w środku nocy zadzwoni, to ja w sekundę będę ubrana, chociaż ubieram się znacznie dłużej, i będę stała pod jej drzwiami - powiedziała Katarzyna Nosowska.
Polecamy też: „Chcę zbliżyć się do ideału miłości”. Katarzyna Nosowska opowiada, jak zmieniał się jej związek i jak zmienił ją.
3 z 5
Katarzyna Nosowska przyznaje, że nie ma łatwych relacji z kobietami. Dlaczego?
- Miewam kłopot z zaufaniem. Uważam, że kobiety są fascynujące. Jednak jako gatunek nie jesteśmy lojalne wobec siebie. Taka sytuacja: siedzi razem siedem kobiet. Albo 30! I wszystko w porządku. Potrafią się dogadać, stworzyć własną przestrzeń, dzielić się, słuchać uważnie. Ale wystarczy, że w tym gronie pojawi się jeden kuternóżka garbusek. Jeden! I natychmiast robi się źle. Natychmiast. To jest coś nieprawdopodobnego: nagle zaczyna się walka o samca! - wyjaśnia wokalistka.
Polecamy także: Co łączy Katarzynę Nosowską i Bridget Jones? Niespodziewanie wiele...
4 z 5
Katarzyna Nosowska zdradza także: - Miałam kilka głębokich relacji z kobietami, ale zazwyczaj coś w końcu się kończyło. Może to też kwestia naszej kultury? Może nasze matki zostały okaleczone i przekazują to nam? Mama sprzedała mi bardzo dużo takiej wiedzy o świecie, która mi bardzo przeszkadzała. Miałam wrażenie, że przed wszystkimi trzeba się bronić, że wszyscy są źli.
Polecamy też: „Chcę zbliżyć się do ideału miłości”. Katarzyna Nosowska opowiada, jak zmieniał się jej związek i jak zmienił ją.