Rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela jest nieważny? Tancerz zabrał głos w tej sprawie
„Nie do końca rozumiem te meandry prawne”
O ich rozstaniu głośno było w marcu 2022 roku. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, którzy spędzili ze sobą 17 lat, ostatecznie rozwiedli się w sierpniu, parę miesięcy po ogłoszeniu końca swojej relacji. Teraz okazuje się, że decyzja ta może zostać unieważniona... Tancerz postanowił zabrać głos w sprawie. Co zdradził?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel: rozstanie
Przez długi czas stanowili jedną z piękniejszych par polskiego show-biznesu. Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek spędzili razem 17 lat i wspólnie doczekali się dzieci. W marcu 2022 roku okazało się jednak, że ich miłość się wypaliła, a małżonkowie postanowili się rozwieść. Ta decyzja była sporym szokiem dla fanów oraz opinii publicznej. Dziś byli partnerzy ułożyli sobie życie i oboje są w szczęśliwych związkach. Okazuje się jednak, że ich rozwód, który uzyskali w sierpniu 2022 roku, może zostać unieważniony...
„Część rozwodów przeprowadzanych w Polsce od 3 lipca 2021 r. do 14 kwietnia 2023 r. może być nieważna, w przypadku których rozpoznanie przeprowadzał jeden sędzia i dwóch ławników. — Takie rozwody są dotknięte wadą nieważności”, wyjaśnia adwokat Eliza Kuna w rozmowie z tvn24.pl.
Czytaj też: Katarzyna Niezgoda była narzeczoną Tomasza Kammela. Teraz nostalgicznie wróciła do przeszłości
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok
Marcin Hakiel o rozwodzie z Katarzyną Cichopek
Do tej sytuacji postanowił odnieść się Marcin Hakiel. W rozmowie z Jastrząb Post wyznał: „Ja konsultowałem to ze swoją radczynią. Nie do końca rozumiem te meandry prawne, ale mi powiedziała, że decyzja Sądu Najwyższego dopiero miałaby znaczenie, gdyby któraś ze stron złożyłaby wniosek w tej sprawie. Na ten moment nikt go nie złożył, więc mamy status quo. Zdecydowanie jesteśmy rozwiedzeni”.
W tej samej rozmowie Marcin Hakiel wypowiedział się również na temat zwolnienia byłej żony z „Pytania na śniadanie”. Nie chciał jednak oceniać tej decyzji. „To nie jest moja kompetencja”, zapewniał w rozmowie z Jastrząb Post. „Ja zajmuje się swoim życiem. Z tego, co wiem, wszyscy prowadzący "Pytanie na Śniadanie" zostali wymienieni. To jest taka branża. Ja np. zostałem zaproszony do tej edycji "TzG", a ktoś może zdecydować, że w kolejnej już mnie nie chce. Musimy się liczyć z tym, że nic nie jest dane raz na zawsze”, dodał.
Zobacz także: Ewa Minge podzieliła się fantastyczną nowiną. Tata projektantki oświadczył się ukochanej
Marcin Hakiel, Warszawa, 2023-11-16. Horror Story - premiera filmu