Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel razem przetrwali największe kryzysy
„Życie jest takim rollercoasterem...”. Jaka jest ich recepta na udany związek?
Trzynaście lat temu stanęli na ślubnym kobiercu. Od początku są uważani za jedną z najpiękniejszych i najbardziej zgranych par polskiego show-biznesu. Pielęgnują swoją miłość, mają wspólne pasje i zainteresowania. Wciąż są siebie ciekawi i wychowują dwójkę wspaniałych pociech. Jednak w każdym małżeństwie pojawiają się gorsze i lepsze chwile. Kryzysy nie opuszczały także Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Jak sobie z nimi radzili?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel o miłości i pokonywaniu kryzysów
Poznali się na tanecznym parkiecie drugiej edycji programu Taniec z gwiazdami i od tamtej pory są nierozłączni. A wszystko tak naprawdę zaczęło się od przyjaźni. Katarzyna Cichopek odznalazła w ukochanym ostoję, kogoś przy kim w końcu czuła się bezpiecznie.
„Niedużo się zmieniło, mimo, że dużo przeżyliśmy razem. Były momenty chwały i glorii, były trochę inne momenty, trudniejsze. Ale wciąż mam przed oczami Kasię, jak weszła pierwszy raz na salę prób do programu w którym tańczyliśmy razem w takich dwóch kucykach... ”, mówił Marcin Hakiel kilka lat temu w rozmowie z Katarzyną Sielicką dla VIVY!
W życiu par zdarzały się kryzysy, nie zawsze było cukierkowo, ale te momenty udało im się wspólnie przezwyciężyć. Nauczyli się siebie nawzajem, nie mają przed sobą tajemnic, dużo rozmawiają o swoich uczuciach i emocjach.
„Mamy dwoje dzieci i mam poczucie, że naszymi emocjami moglibyśmy obdarować wiele par. Tak dużo ich u nas jest”, mówiła Katarzyna Cichopek w VIVIE! Ich życie faktycznie jest inne niż przeciętnej rodziny. Wciąż są na świeczniku. „Nie ma co ukrywać, nie każdy dzień jest usłany różami. Szczególnie gdy się prowadzi prawdziwe życie. Ma się rodzinę, pracę, dzieci i różne decyzje do podjęcia. A przy tym koleżanka małżonka jest emocjonalną osobą (śmiech). Ale zawsze dochodzimy do porozumienia”, dodawał Marcin Hakiel.
ZOBACZ: „Jesteśmy z tego gatunku ludzi, którzy kiedy coś się zepsuje, wolą naprawić, a nie wymienić”
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel o recepcie na udany związek
Teraz zakochani w rozmowie z Jastrząb Post wyznali, jaki jest ich recepta na udany związek. To właśnie… przyjaźń.
„Raz jest lepiej, raz jest gorzej. Ale najważniejsze jest to, że my przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi. To jest taki solidny fundament naszego związku. Patrzymy w jednym kierunku, mamy wspólny cel. Małymi krokami, ale cały czas idziemy do przodu. Te trudniejsze sprawy staramy się omówić, porozmawiać, przepracować. Poza tym on mnie tak rozśmiesza, że się nie da inaczej”, mówiła aktorka.
Z kolei Marcin Hakiel przyznał, że w ich małżeństwie nie ma cichych dni i nie marnują czasu na kłótnie „U nas raczej jest na wesoło. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że lubimy razem się kłaść spać i razem się budzić. To jest istota całości. Wiadomo, że życie jest takim rollercoasterem, tyle rzeczy się dzieje, że czasem gdzieś tam trzeba się więcej pouśmiechać i od razu jest lepiej. U nas nie ma cichych dni. Życie jest za krótkie, żeby marnować je na ciche dni”, mówi mąż gwiazdy.
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Cichopek szczerze o małżeństwie: „Nie zawsze było cukierkowo, bo mieliśmy gorsze chwile”