Reklama

Kanye West już kilka razy w swojej karierze zapowiadał, że zmieni Stany Zjednoczone i zostanie ich prezydentem. Kilka wyborów na to stanowisko już było, a jednak znany raper i mąż Kim Kardashian nie zaistniał na żadnej liście wyborczej... Dlatego większość fanów przestała już wierzyć w jego huczne zapowiedzi. Aż do teraz, kiedy w ostatnim wywiadzie, gwiazdor złożył mocną deklarację!

Reklama

Kanye West wystartuje w wyborach w 2014 roku

W rozmowie z Power 92 Chicago Kanye West obiecał, że na pewno będzie walczył o urząd Prezydenta, ale dopiero za 6 lat! Raper zdążył już jednak złożyć już pierwszą obietnicę wyborczą. „Jedną z najważniejszych rzeczy dla mnie jako prezydenta będzie przemysł medyczny. Zrobię wszystko, by być pewnym, że on rozkwitnie”, powiedział w wywiadzie.

Ponadto celebry ta stwierdził, że ma jeszcze jedną cechę, która pomoże mu być dobrym przywódcą. „Jest jedna rzecz, której nauczyłem się, kiedy obcując z Jayem-Z czy będąc z moją żoną - nie można szastać i roztrwaniać pieniędzy. To problem wielu radykalnych przywódców z przeszłości”, usłyszeliśmy.

Reklama

Przyznamy, że wciąż nie możemy uwierzyć, że obietnica rapera o kandydowaniu na prezydenta USA kiedyś może stać się prawdą. A jeśli wygra? To Kim Kardashian zostanie pierwszą damą Stanów Zjednoczonych! Jeszcze nie jesteśmy na to gotowi, ale będziemy z przyjemnością śledzić bieg wydarzeń. Oddalibyście głos na gwiazdora?

East News
Reklama
Reklama
Reklama