Kamil Sipowicz i członkowie Złotego Maanamu pogodzili się! „Planujemy koncerty...”
Muzycy chcą w ten sposób uczcić pamięć Kory
Pół roku po śmierci Kory Jackowskiej, mąż piosenkarki Kamil Sipowicz i muzycy Złotego Maanamu pogodzili się. Artyści byli ze sobą skłóceni od 2014 roku, kiedy to 6 lat po rozpadzie Maanamu, grupa, już bez Kory, zaczęła koncertować z inną wokalistką pod nową nazwą. Okazuje się, że przy odrobinie dobrej woli, kilka dni temu udało się dojść do porozumienia.
Oświadczenie Kamila Sipowicza
Pierwszy raz informację o zakończeniu sporu Kamil Sipowicz poinformował tydzień temu podczas odsłonięcia muralu na cześć Kory. Kilka dni później na Facebooku ukochanego zmarłej piosenkarki pojawiło się oświadczenie.
„Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. W czasie pogrzebu Koreńki na warszawskich Nowych Powązkach w sierpniu 2018 roku Ryszard Olesiński, jego brat Krzysztof oraz Paweł Markowski czyli byli członkowie zespołu Maanam złożyli mnie oraz rodzinie kondolencje. Ryszard Olesiński skomponował na śmierć naszej ukochanej Kory piękny przejmujący utwór. To dało przestrzeń do negocjacji w sprawie nieakceptowanej przez Korę i przeze mnie nazwy Złoty Maanam. Prawie pół roku po odejściu Kory i po kilku rozmowach z Rysiem doszliśmy do porozumienia: muzycy nie będą używać nazwy Złoty Maanam a ja jako osoba która na prośbę Kory i Marka Jackowskiego zarejestrowała dwadzieścia lat temu nazwę Maanam w Urzędzie Patentowym udzielę im zgody na używanie bardziej adekwatnej nazwy Ex Maanam. Nazwa Ex Maanam opisuje dokładnie ich status”, napisał w sieci Sipowicz. „To przecież oni nagrali wspaniale płyty Maanamu: między innymi Nocny Patrol i Różę. W tym roku mija 25 lat od wydania tego albumu. Razem z firmą Warner przygotowujemy specjalne wydanie Róży: winyl, cd i piękna chusta zaprojektowana przez artystkę Alicję Bielawską. Chcemy to świętować wspólnie ze wszystkim muzykami którzy brali udział w nagraniu tej wspaniałej płyty”, dodał.
Kamil Sipowicz zapowiedział także, że grupa wyruszy w trasę z występami po całej Polsce. „Planujemy koncerty z muzyką zespołu Maanam wykonywaną przez najlepszych polskich (może nie tylko polskich) artystów i chcielibyśmy, aby także byli muzycy Maanamu wzięli w tych koncertach udział. […] Dobrze by było spotkać się po latach i posłuchać ich gry”, czytamy na Facebooku artysty.
Oświadczenie grupy Ex Maanam
Podobny wpis został zamieszczony na stronie internetowej kapeli Ex Maanam. „17 stycznia 2019 r doszło do historycznego pojednania jak nazwała to prasa wieloletnich muzyków Maanamu: gitarzystę Ryszarda Olesińskiego oraz perkusistę Pawła Markowskiego z Kamilem Sipowiczem mężem Kory w sprawie funkcjonowania i używania nazwy zespołu. 18 stycznia 2019 podpisano porozumienie w tej sprawie. ”Złoty Maanam” kończy działalność a zastępuje go nazwa „Ex Maanam””, napisali przedstawiciele grupy i dodali, że w zaplanowanych koncertach nie zaśpiewa już dotychczasowa piosenkarka. „Przed świętami 2018r wokalistka Karolina zrezygnowała ze współpracy ze „Złotym Maanamem” więc jej odejście przyczyniło się niewątpliwie do zmiany nazwy zespołu gdyż ”Złoty Maanam” bez jej udziału nie miał już sensu. Kontynuacją „Złotego Maanamu” jest teraz „Ex Maanam””, czytamy. W sieci znaleźliśmy także skan porozumienia podpisanego przez Kamila Sipowicza i muzyków Ex Maanamu.
Po raz kolejny okazało się, że czas leczy rany. I bardzo dobrze. Podobnie jak fani twórczości Maanamu i my nie możemy doczekać się pierwszych występów nowej formacji. To będzie kolejna piękna okazja, by przedłużyć pamięć o Korze…