Reklama

18 maja media obiegła smutna wiadomość o śmierci męża Justyny Kowalczyk-Tekieli. Kacper Tekieli zginął podczas górskiej wyprawy. Parę dni przed odejściem ukochanego sportsmenki ukazał się jej wywiad, w którym opowiedziała między innymi o wsparciu, jakiego mu udziela oraz wspólnych planach...

Reklama

Justyna Kowalczyk-Tekieli w ostatnim wywiadzie przed śmiercią męża

Kacper Tekieli zginął 17 maja w ukochanych górach. W szwajcarskie Alpy wybrał się wraz z żoną i niespełna dwuletnim synkiem. „Kacper realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników. Niestety wczoraj, 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną (deską śnieżną) na północną stronę góry…”, podaje portal wspinanie.pl. Dwa dni przed tym tragicznym wydarzeniem ukazał się wywiad z Justyną Kowalczyk-Tekieli, w którym opowiedziała o mężu i jego pasji. „Mój mąż rozpoczął ostatnio duży alpejski projekt, pojechaliśmy kamperem w trójkę w góry na dwa i pół miesiąca. Jesteśmy z synkiem w kamperze, czasem robimy jakieś wycieczki, a Kacper realizuje w tym czasie swoje cele w górach, w Alpach”, mówiła w rozmowie z merida-bikes.com.

Czytaj też: Justyna Kowalczyk żegna tragicznie zmarłego męża. Kacper Tekieli stracił życie w Alpach

Justyna Kowalczyk-Tekieli o wspólnych planach z mężem

Multimedalistka zdradziła, jak wyglądała ich codzienność, podkreślając, że ze wszystkich sił starała się wspierać ukochanego w rozwijaniu jego pasji. „Mój mąż nie lubi być nazywany sportowcem, ale jest bardzo aktywnym człowiekiem, alpinistą. Ktoś taki potrzebuje bardzo urozmaiconego treningu, podobnego jak w biegach narciarskich. Staram się pomagać mu, żeby bez przerwy był na bardzo wysokich obrotach”, wyznała i dodała: „Nie jest to ten sam poziom aktywności, ten sam system, nie są to te same wartości co jeszcze kilka lat temu, ale staram się codziennie coś robić. Gdy pojawiło się nam dziecko, ja przejęłam większość obowiązków, nie mam więc żadnego planu treningowego, ale ze względu na to, że jestem w tym temacie wykształcona, staram się jakoś lawirować”.

Justyna Kowalczyk-Tekieli i Kacper Tekieli w 2020 roku wzięli ślub, a rok później zostali rodzicami synka, któremu dali na imię Hugo. W rozmowie z merdia-bikes.com sportsmenka zdradziła, że oboje marzą o tym, by zaszczepić w dziecku pasję do sportu. „Chciałabym, żeby chłopczyk to zobaczył i miał głęboko w podświadomości, że spędzanie czasu poza domem to nie jest nic dziwnego, że dziwnym jest zostać w domu. Taki mamy zamysł z Kacprem”, mówiła i dodała: „Kacper jest cztery razy bardziej napalony na aktywność niż ja, musiał też poświęcić więcej niż ja, żeby być tam, gdzie teraz jest, więc albo z dwóch minusów wyjdzie plus, czyli dziecko będzie chciało siedzieć za komputerem, albo będzie miało taką szajbę, że go nie utrzymamy”.

We wrześniu zakochani planowali wyjechać w jakieś ciepłe miejsce, by móc powygrzewać się na słońcu. Niestety tragiczna śmierć wspinacza pokrzyżowała te plany...

Reklama

Zobacz także: Gwiazdy żegnają Kacpra Tekielego wzruszającymi słowami

Reklama
Reklama
Reklama