Tak Joanna Liszowska i Ola Serneke dogadują się po rozwodzie. Tygodnik przekazał sensacyjne doniesienia
„Wreszcie ma czas, by..."
Kochali się prawie 10 lat, mają dwie cudowne córki. Joanna Liszowska i Ola Serneke są już pięć lat po rozwodzie. Pozostają w koleżeńskiej relacji, ale każde z nich zaczęło budować swoją codzienność od nowa. Nowe informacje jednego z tygodników prowadzą jednak do zaskakującego pytania: czy dla pary jest jeszcze szansa?
Joanna Liszowska - ślub i rozwód
Był rok 2009, gdy pochodzący ze Szwecji Ola Serneke przyleciał do Polski w sprawach służbowych. Poszukiwał tu nowych inwestycji. Los sprawił, że przy okazji znalazł przyszłą żonę. Joanna Liszowska i milioner pobrali się w 2010 roku w Bydgoszczy. Rok potem na świat przyszła pierwsza córeczka pary – Emma; zaś w 2013 druga – Stella. Zakochani budowali swoje wspólne życie, jednak z czasem mieszkali i dzielili codzienność na dwa kraje. Ich wizja przyszłości miała się mocno różnić…
Do rozwodu doszło w 2018 roku. „To naga prawda: Już blisko rok jestem po rozwodzie (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, No fight, No comments. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy”, pisała aktorka na swoim Instagramie.
Zobacz też: U jego boku na nowo odnalazła szczęście i spokój. Historia miłości Iwony Lewandowskiej i Jacka Zwoniarskiego
Ola Serneke, Joanna Liszowska, 2013
Czy Joanna Liszowska z mężem wrócą do siebie? Komentarz informatora
Jak donosi magazyn Rewia w ostatnim czasie Ola Serneke często zjawia się w Polsce. Teraz rozumie, jak musiała czuć się jego była żona, gdy to ona podróżowała całe lata między Polską i Szwecją.
Magazyn podał, że rozmawiał z przyjaciółką aktorki, która wyznała, że rodzice Emmy i Stelli dogadują się dziś znakomicie. Na tyle, że czasem wyglądają dalej jak para. „Wreszcie ma czas, by pojawiać się w Warszawie, spędzać czas z Joanną i dbać o kontakty z Joanną. Ci, którzy ich znają, potwierdzają, że ich relacja znów wygląda tak, jakby byli małżeństwem. A Emma i Stella są szczęśliwe, widzą rodziców razem”, napisano w gazecie.
Czytaj także: Monika Luft i Krzysztof Dużyński: Od przyjaciół do małżonków. Ich uczucie narodziło się w pracy...
Dodano też zaskakujące słowa. „Oni nie przestali się kochać. To widać w ich gestach i spojrzeniach. […] Jeśli dadzą sobie szansę, zrobią to tym razem na jej zasadach”, podsumowano.
Czy tak będzie? Czas pokaże. Sami zainteresowani nie zabrali jeszcze głosu w tej sprawie.