Reklama

Mimo że macierzyństwo jest jej wielkim marzeniem, wiele wskazuje na to, że Joanna Krupa może go nigdy nie spełnić. Niestety, modelka, która ma ogromne problemy z tarczycą, wciąż stara się zajść bezskutecznie w ciążę. Najnowsze wyniki badań nie napawają gwiazdy Top model optymizmem...

Reklama

Joanna Krupa nie może zajść w ciążę przez problemy z tarczycą. Ma Hashimoto

„Joanna ma od lat zdiagnozowaną chorobę Hashimoto. Jest właśnie w trakcie kuracji hormonalnej, bo niedawno na jej tarczycy pojawiły się nowe guzki. Jeden z lekarzy w USA powiedział jej, że nie powinna starać się o dziecko. Przy tym schorzeniu w jej wieku bardzo ciężko będzie utrzymać ciążę. Bezpieczniej dla Joanny byłoby, jakby zrezygnowała w ogóle z macierzyństwa”, ujawniła bliska przyjaciółka Joanny Krupy w rozmowie z Faktem.

Modelka jednak nie porzuciła marzeń o macierzyństwie, tym bardziej, że w 2014 roku zamroziła jajeczka, które w razie niepowodzenia umożliwią jej skorzystanie z metody in vitro. Taki scenariusz jest coraz bardziej realny, tym bardziej, że gwiazda cały czas stara się zajść w ciążę metodą naturalną wraz z mężem Douglasem.

„Joanna bardzo mocno to przeżywa, bo jej szanse na zostanie mamą bardzo spadły”, twierdzi informator tabloidu.

Endokrynolog o Hashimoto i szansach Joanny Krupy na zajście w ciążę

Niestety, słowa endokrynologa potwierdzają, że choroba, z którą zmaga się Joanna Krupa, może uniemożliwić jej zajście w ciążę.

„Hashimoto jest rodzajem zapalenia tarczycy. Wynika z zaburzeń pracy układu odpornościowego. Dochodzi do nich w wyniku błędu w pracy układu odpornościowego, który zamiast chronić organizm, atakuje go przez niszczenie komórki tarczycy. Może prowadzić do niedoczynności tarczycy. W jej wyniku obniżony jest poziom hormonów, które pomagają zajść w ciążę”, potwierdza Marek Braszkiewicz, endokrynolog.

Dodaje, że również metoda in vitro nie gwarantuje powodzenia, jeśli chodzi o realizację marzeń o macierzyństwie.

„Przy chorej tarczycy trudniej zajść w ciążę drogą naturalną, szczególnie po 40 roku życia. In vitro nie jest najlepszą alternatywą, bo nawet w najlepszych ośrodkach skuteczność tej metody to 40 procent. Możliwe, że przy chorej tarczycy pacjentce nigdy nie uda się zajść w ciążę. Jest duże prawdopodobieństwo niepowodzeń”, wyjaśnia.

Reklama

Mamy jednak nadzieję, że w przypadku Joanny Krupy marzenie o zostaniu matką będzie miało szansę się spełnić!

instagram@nunes451
Marcin Kempski/I LIKE PHOTO
Reklama
Reklama
Reklama