Reklama

Reklama

Czy to koniec kariery Johnny'ego Deppa? Piraci z Karaibów, Edward Nożycoręki, Alicja w Krainie Czarów czy Charlie i fabryka czekolady to zaledwie kilka filmów, w których mieliśmy oakzję podziwiać genialne wcielenia aktorskie gwiazdora. Niestety do mediów dotarła informacja, że dalsza kariera Johnny'ego Deppa stoi pod znakiem zapytania. Dlaczego?

Johnny Depp i Fantastyczne Zwierzęta i jak je znaleźć

Fani Harry'ego Pottera i twórczości J.K. Rowling zbuntowali się przeciwko Johnny'emu Deppowi. Dlaczego? Przypomnimy, że w filmie Fantastyczne Zwierzęta i jak je znaleźć wcielił sie w Grindelwalda. NIebawem pojawi się kolejna produkcja oparta na twórczości J.K.Rowling. Będzie to druga część filmu Fantastyczne Zwierzęta i jak je znaleźć: Zbrodnie Grindelwalda. W głównej roli znów obsadzony został Johnny Depp. Niestety fani twórczości J.K. Rowling nie są z tego powodu zadowoleni. Chodzi o oskarżenia, jakie wysnuto przeciwko aktorowi w ubiegłym roku, w związku z jego rozwodem z Amber Heard. Johnny Depp został wówczas oskarżony o pobicie młodej aktorki i przemoc domową. Wśród miłośników powieści o czarodziejach rozpętała się burza. Warner Bros, które zajmuje się produkcją filmu, zostało zalane wiadomościami, listami i niepochlebnymi opiniami o aktorze.

Przez długi czas żadna ze stron - ani produkcja, ani J.K. Rowling, ani sam aktor nie odpowiadał na zarzuty. W końcu wobec ogromnej fali krytyki Deppa pisarka postanowiła zabrać głos. Jak się okazuje Rowling miała małe wątpliwości, czy Depp jest odpowiednią osobą, która wcieli się w tę postać. „Kiedy Johnny Depp został obsadzony w roli Grindelwalda pomyślałam, że będzie cudowny w tym wydaniu. Niestety, podczas gdy kręcił sceny do swojego cameo w pierwszym filmie, niefortunne historie zaczęły pojawiać się w prasie i mocno zaniepokoiły nie tylko mnie, ale również osoby blisko związane z filmem(...). Fani Harry’ego Pottera mają prawo do pytań i obaw co do decyzji o kontynuowaniu współpracy z Deppem w tej roli. Dawid Yates, który od lat pracuje nad „Potterem” mówił już, że oczywiście, mieliśmy wątpliwości i rozważaliśmy ponowny casting na tę postać. Rozumiem, że niektórzy mogą być zdezorientowani i niezadowoleni, że tak się nie stało”, pisze J.K. Rowling w oświadczeniu.

J.K. Rowling odniosła się także do tego, że początkowo nie mogła skomentować tych doniesień, gdyż wciąż trwały rozmowy, jak odpowiedzialni za nowy film powinni w tej sytuacji zareagować. „Dla mnie, osobiście, brak możliwości mówienia o tej sytuacji otwarcie z fanami było trudne, frustrujące i czasem bolesne. Niemniej jednak, podjęliśmy decyzję o ochronie prywatności dwojga ludzi, którzy wyrazili pragnienie by ruszyć ze swoim życiem do przodu. Musimy to szanować. Opierając się na naszym porozumieniu i zrozumieniu dla okoliczności, wraz z ekipą filmową zdecydowaliśmy, że nie tylko jesteśmy zadowoleni z obecnej obsady, ale również naprawdę cieszy nas to, że Johnny gra jedną z głównych ról”, pisze.

Polecamy: Johnny Depp z „niegrzecznego chłopca” zmienił się w smutną karykaturę samego siebie. Czy powróci jeszcze na szczyt?

J.K. Rowling w obronie Johnny'ego Deppa

Pisarka stanęła w obronie aktora i w oficjalnym oświadczeniu odniosła się także do jego życia prywatnego i oskarżeń jego już byłej żony: „Zakochałam się w dwóch pierwszych scenariuszach, kiedy je pisałam i nie mogę się doczekać aż fani zobaczą Zbrodnie Grindelwalda. Zaakceptowałam, że będą tacy, którym nie spodoba się nasz wybór aktora, wcielającego się w główną postać w drugiej części filmu. Niemniej jednak, sumienie jednostki nie podlega ocenie ogółu. W fikcyjnym świecie i poza nim, wszyscy musimy robić to, co uważamy za słuszne i dobre”.

Reklama

Zobacz również: „Johnny Depp skończył się jako aktor”. Była menadżerka zdradza jego mroczne sekrety

Reklama
Reklama
Reklama