Reklama

Ślubny sezon trwa w najlepsze. Jak widać, nie tylko w Polsce wiele znanych osób podjęło decyzję o zorganizowaniu ceremonii, która ma połączyć zakochanych. Według TMZ Jennifer Lopez i Ben Affleck dołączyli do tego grona. Jak możemy przeczytać na portalu, ich uroczystość odbyła się 16 lipca. Co wiemy na ten temat?

Reklama

Jennifer Lopez i Ben Affleck wzięli ślub - co wiemy?

Całe wydarzenie było okryte wielką tajemnicą. Według zagranicznych mediów uroczystość miała charakter prywatny. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw, ponieważ niedawno wokalistka koncertowała w Chicago. Jak widać, praca oraz inne obowiązki nie przeszkodziły jej, aby zorganizować sekretny ślub z Benem Affleckiem. Teraz J.Lo postanowiła rozwijać wszelkie wątpliwości.

Wszystko poszło po myśli nowożeńców. Data i miejsce ceremonii zostały zachowane w tajemnicy. Artystka zamieściła długi wpis na swojej stronie onthejlo.com, gdzie opowiedziała o całym wydarzeniu, które odbyło się w Nevadzie. „Zrobiliśmy to. Miłość jest piękna. Miłość jest łaskawa. I wychodzi na to, że miłość jest cierpliwa. Cierpliwa przez 20 lat”, czytamy. „Zeszłej nocy polecieliśmy do Vegas i staliśmy w kolejce po licencję tak, jak cztery inne pary — każda pokonała tę samą drogę, aby znaleźć się w światowej stolicy ślubów. Za nami dwóch mężczyzn trzymało się za ręce, przed nami była młoda para, która przez trzy godziny jechała z Victorville w dniu drugich urodzin ich córki — wszyscy czekaliśmy w tym samym celu — aby świat wiedział, że jesteśmy partnerami i zdeklarowaliśmy swoją miłość poprzez odwieczny i uniwersalny symbol, jakim jest małżeństwo", dodała wokalistka. „Z najlepszymi świadkami, jakich moglibyśmy sobie wymarzyć, w sukni jak ze starego filmu i w marynarce z szafy Bena, odczytaliśmy swoje przysięgi w małej kaplicy i wręczyliśmy sobie obrączki, które będziemy nosić do końca życia (…) To był najlepszy ślub, jaki mogliśmy sobie wyobrazić. Ślub, o którym marzyliśmy od dawna, a który teraz stał się rzeczywistością. (...) Kiedy miłość jest prawdziwa, jedyną rzeczą, która tak naprawdę liczy się w małżeństwie to ludzie i obietnica miłości, opieki, zrozumienia, cierpliwości i dobroci dla siebie nawzajem", wyznała.

CZYTAJ TEŻ: Padły poważne oskarżenia w stronę Ricky’ego Martina. Chodzi o relacje z siostrzeńcem

Z opowieści piosenkarki wynika, że miała drugą suknię. Przebrała się w nią dzięki uprzejmości właścicieli kaplicy. Natomiast Ben Affleck zmienił swój strój w toalecie! „Mieli rację, gdy mówili "jedyne, czego potrzebujesz, to miłość". Jesteśmy wdzięczni, że ją mamy. Jesteśmy wspaniałą rodziną z piątką wyjątkowych dzieci i przyszłością, której wypatrujemy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej (…) miłość to wspaniała rzecz, być może najlepsza i najbardziej warta czekania”, pisała.

W jej opowieści jest również fragment, w którym wspomina, że wraz ze swoim mężem zrobili sobie zdjęcie w różowym Cadillacu. „Na pewno kiedyś jeździł w nim sam król". "Ale jeśli chcielibyśmy, żeby Elivis się pokazał, musieliśmy dopłacić, bo był już w łóżku", wyznała.

Jennifer Lopez i Ben Affleck – historia miłości

Przypomnijmy, że para już wcześniej tworzyła jedną z najgorętszych związków w show-biznesie. Oboje zaręczyli się pod koniec 2002 roku, natomiast po dwóch latach się rozstali. Jak widać - stara miłość nie rdzewieje i po 20 latach znowu do siebie wrócili. Postanowili na nowo spróbować i jak widać, teraz są jednym z najszczęśliwszych małżeństw na świecie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miss Polski 2022 została wybrana! Kim jest Aleksandra Klepaczka?

ARTURO HOLMES/Getty AFP/East News
Reklama

Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images/Alessandra Benedetti - Corbis/Corbis via Getty Images

Reklama
Reklama
Reklama