Reklama

Choć były chwile, że Jarosław Bieniuk nie interesował się losem ciężarnej Martyny Bieniuk, gdy już został po raz kolejny ojcem, stanął na wysokości zadania. Wbrew woli swojej matki zaczął pomagać byłej partnerce, ponownie się do niej zbliżając. Teraz opublikował w mediach społecznościowych fotografię, na której widać jego najmłodszego syna. Kazik rośnie jak na drożdżach!

Reklama

Jarosław Bieniuk z Kazikiem

Kazik przyszedł na świat z początkiem marca. Tygodnik Na żywo podawał, że choć piłkarz był obecny przy porodzie, jeszcze w październiku nie utrzymywał z przyszłą mamą żadnych kontaktów. Wówczas Martyna mówiła: „Tak, to prawda. Jestem w ciąży z Jarkiem Bieniukiem. Nie znaczy jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu”. Przez jakiś czas nie odwiedzał swojego syna, lecz informator Rewii donosił, że było to spowodowane epidemią koronawirusa. Teraz sytuacja wróciła do normy.

Byli partnerzy znaleźli nić porozumienia i podzielili się obowiązkami w wychowywaniu syna. Wiele osób mówi nawet, że postanowili spróbować jeszcze raz i znowu są parą. Nie wiadomo jednak, czy to prawda, gdyż żadna ze stron nie potwierdziła owych doniesień. Oczywiste jest jednak, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji.

Kilka dni temu Martyna Gliwińska postanowiła wyrwać się z domu i udać do fryzjera. Zdecydowała się na krótkiego boba w kolorze jasnego blondu. W czasie jej wizyty w salonie, Kazikiem opiekował się nie kto inny, tylko Jarosław Bieniuk. Sportowiec opublikował na swoim Instastory fotografię, jak chłopiec śpi wśród pościeli ubrany w żółte śpioszki z Króla Lwa.

Myślicie, że jest już ojcem na medal?

Śpiący Kazik

Instagram

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama