Reklama

Jarosław Bieniuk poinformował w mediach społecznościowych, że 18 maja zdjęcia do filmu o Annie Przybylskiej dobiegły końca. Zamieścił również zdjęcie zza kulis. Proces produkcji trwał od lutego bieżącego roku i wygląda na to, że od premiery wyczekiwanego dokumentu dzieli nas już coraz mniej czasu. Kiedy możemy spodziewać się oficjalnej daty? Fani są niecierpliwi…

Reklama

Powstał film o Annie Przybylskiej

Anna Przybylska zmarła niespodziewanie 5 października 2014 roku. Aktorka przegrała trudną walkę z nowotworem. Od tamtego dnia regularnie pojawiały się niepotwierdzone informacje na temat powstawania dokumentu o jej życiu. Pierwsze oficjalne szczegóły produkcji ujawniono jednak wiele lat później, dopiero na początku 2022 roku,

„Pokażemy film o wspaniałej dziewczynie. O zwykłej dziewczynie z Gdyni, którą pokochała cała Polska i po której śmierci cała Polska płakała. Historia dziewczyny, która miała w sobie coś magicznego, coś, co ciężko zdefiniować, a co sprawia, że wszyscy o niej pamiętamy. Ania zasługuje na ten film i to będzie piękny film. Ja to gwarantuję i już nie mogę doczekać się premiery” - opowiadał Krystian Kuczkowski portalowi JastrząbPost.

Czytaj także: Oliwia Bieniuk o pracy nad dokumentem o Ani Przybylskiej: „To było dla mnie duże przeżycie

Marek Straszewski

Anna Przybylska, Viva! 11/2008

Jarosław Bieniuk pokazał ostatnie zdjęcie z planu filmowego o Annie Przybylskiej

Teraz okazuje się, że zdjęcia do filmu oficjalnie dobiegły końca. Poinformował o tym Jarosław Bieniuk, który bardzo aktywnie brał udział w tworzeniu produkcji. O jej powstaniu sam również informował w lutym 2022 roku.

Moi Drodzy, wrzucając ten krótki teaser, mogę dzisiaj oficjalnie potwierdzić, że powstanie film dokumentalny o Ani. Dla mnie i dla mojej rodziny będzie to najważniejszy, ale pewnie i najtrudniejszy film w życiu. Dziękuję Krystianowi Kuczkowskiemu i Michałowi Bandurskiemu za sześć lat cierpliwości. Myślę, że dopiero dzisiaj jesteśmy na to gotowi” - pisał, dodając krótki zwiastun filmu o aktorce.

Natomiast w czwartek 19 maja piłkarz opublikował na Instagramie wpis, w którym potwierdził, że padł już ostatni klaps na planie filmowym. Załączył do niego swoje zdjęcie w towarzystwie ekipy filmowej. „Wczoraj zakończyły się zdjęcia do filmu "Ania". Dziękujemy całej ekipie za ten wytężony czas i życzymy dobrej energii podczas montażu” - czytamy.

Jak można zauważyć, w mediach społecznościowych Jarosława Bieniuka przewinęło się już kilka podobnych ujęć na plaży. Czyżby wszystkie pochodziły z wyczekiwanego dokumentu? Czas pokaże. Na chwilę obecną nieznana jest oficjalna data premiery, choć pojawiły się plotki, że produkcja zostanie po raz pierwszy pokazana 5 października, czyli w dniu ósmej rocznicy śmierci aktorki.

Sprawdź również: W dniu urodzin Boba Sageta jego żona zamieściła wzruszający wpis. Wiemy, co było przyczyną jego śmierci

Zuza Krajewska/Laf Am
Reklama

Jarosław Bieniuk, VIVA! maj 2017

Reklama
Reklama
Reklama