Reklama

Półtora roku temu Janet Jackson zaskoczyła wszystkich informacją, że urodziła swoje pierwsze dziecko i to w wieku 50 lat. Eissa jest synem katarskiego biznesmena Wissama Al Many, trzeciego męża piosenkarki. Po kilku miesiącach gwiazda ogłosiła, że rozwodzi się z młodszym od siebie milionerem. Byli parą zaledwie 5 lat. Po rozstaniu skoncentrowała się na opiece nas synkiem, co znacznie wpłynęło na jej… wygląd.

Reklama

Janet Jackson zrzuciła 30 kilogramów!

Syn zmotywował świeżo upieczoną mamę do zadbania o siebie. „Chce być pewna, że jest w najlepszej możliwej formie właśnie dla syna. Wie, że jej wcześniejsza waga nie była zdrowa”, donosił Us Weekly. Janet twierdzi, że „macierzyństwo jest jedną z lepszych rzeczy, jaka jej się w życiu przytrafiła”. Ostatnio gwiazda wróciła już do koncertowania i zadziwiła fanów niesamowitą przemianą. W ciągu kilku miesiącu schudła bowiem ponad 30 kilogramów!

Jak to osiągnęła? Janet współpracowała z trenerką personalną Paulette Sybliss i sumiennie stosowała się do diety. Zrezygnowała z mięsa, ryb i słodyczy. Chociaż od czasu do czasu sięga po ukochanego Snickersa. Efekty są zdumiewające, na zdjęciach z czerwonego dywanu prezentuje się niezwykle smukło w czarnej kreacji. Informator Us Weekly pisze, że „Janet jest w życiowej formie. Stosuje ścisły plan treningowy i dietę. Odchudzała się jeszcze w Europie przed trasą koncertową. Nigdy w swoim życiu nie była tak szczupła”.

Reklama

Trenerka gwiazdy zdradziła, że Janet ubytek wagi zawdzięcza głównie budowaniu mięśni, nie rezygnowała jednak z tradycyjnych ćwiczeń cardio. „Wielu osobom trudno w to uwierzyć. To był specjalny trening siłowy. Nie chciałam, żeby Janet schudła, chciałam, żeby pozbyła się tłuszczu. Chciałam, żeby dobrze wyglądała i była w dobrej formie. Staram się przekonywać kobiety do treningu siłowego. Zazwyczaj nie chcą one być za bardzo umięśnione, ale bez obaw. Kiedy ciało musi używać mięśni, to spala tłuszcz nie tylko w czasie treningu, ale także po nim”. Hollywood.com podaje, że Janet była bardzo zmotywowana do treningów, ale miała też przy tym mnóstwo zabawy. „Najbardziej lubi trenować 30-45 minut pięć razy w tygodniu, jest więc bardzo aktywna. To pozwala jej zachować nienaganną figurę. Pracuje tak intensywnie, że bardzo często zmieniam jej treningi, żeby robiła dalsze postępy”, wyznała trenerka.

East News
East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama