Jan Englert w ostrych słowach skrytykował młodzież i aktorów-amatorów: „Nie mam żadnej litości”
Aktor jasno dał znać, co sądzi o podejściu do życia młodych osób
Jan Englert w jednym z najnowszych wywiadów nie gryzł się w język. Aktor ostro skrytykował młode pokolenie oraz aktorów-amatorów, którzy są skorzy do roszczeniowości. Aktor bez litości wyraził swoje zdanie na temat ich podejścia do życia.
Jan Englert ostro o aktorach bez szkoły
Ceniony aktor w rozmowie z „Co za tydzień” poruszył temat aktorstwa w XXI wieku. Jak opowiadał, stan obecnego kina czy teatru znacznie różni się od tego, jak aktorzy przygotowywali się do zawodu w czasach jego młodości. Jak przyznał, dla wielu osób pierwszym krokiem w stronę kariery było ukończenie odpowiedniej szkoły. „Ja swoją zawodową pracę liczę od pierwszego angażu magistra, absolwenta wyższej uczelni. Wszystko, co było wcześniej, uważam, było przygodą. Nie zaliczam tego do swojego życiorysu” wyznał.
Jan Englert dodał, że obecny natłok amatorów w telewizji zupełnie zmienił twarz kina i odebrał powagę elitarnemu zawodowi. „Nie było mowy o tym, żeby przebierać w rolach. Niech pani uświadomi sobie, że był taki czas, że był tylko jeden program telewizji. Że filmów się kręciło 12 w roku, że jak się ktoś nie dostał po studiach do teatru, to nie miał pracy. Więc to była bardzo elitarna grupa tych, którym się powiodło. A w tej chwili w telewizji mamy 60% amatorów, którzy grają w różnych serialikach, a paradokumenty mają większą oglądalność od teatru telewizji na przykład. I z tym trzeba się pogodzić albo protestować. Ja protestuję” zadelkarował.
Zobacz także: Pobrali się w tajemnicy, mieli być razem do końca życia. Jan Englert przyznał, dlaczego rozstał się z pierwszą żoną
Jan Englert ostro o młodym pokoleniu
Jan Englert swoich ostrych słów nie szczędził nie tylko aktorom, ale ogólnie wielu młodym ludziom. Aktor uważa, że dzisiejsza młodzież i młodzi dorośli bardzo szybko się poddają, co wyraźnie irytuje 81-latka. „W tej chwili ja nie mam żadnej litości dla młodych ludzi, którzy nienawidzą świata, bo im się nie powiodło, ale nie zrobiły żadnego wysiłku, żeby im się powiodło” wyznał.
W wywiadzie możemy przeczytać również, że aktor krytykuje lenistwo młodych osób i to, że chociaż mają dostęp do wszystkiego na wyciągnięcie ręki, nie korzystają z tych okazji. „Znaczy, uważam, że w tej chwili dzięki internetowi mają dostęp do wiedzy i do kultury wszędzie. Nawet w Puszczy Białowieskiej, w dziupli, można skontaktować się z całym światem. No więc nie mam żadnej litości dla tych, którzy narzekają, nie robiąc nic. No a oni przeważnie uważają, że mają rację. [...] to jest pułapka demokracji. Więcej jest głupich niż mądrych przecież, ale oni decydują” zakończył.