Podróż poślubna Meghan i Harry'ego nie była taka, jak sobie wymarzyli...
Wszystko przez złośliwy plan księcia Williama!
Dziewiętnasty maja 2018 roku przeszedł do historii za sprawą jednego z najpiękniejszych ślubów, jaki miał miejsce w ostatnich latach w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Setki gości, piękna pogoda i… złamanie wielu zasad protokołu. Tak zapamiętaliśmy dzień, w którym Meghan Markle wyszła za księcia Harry’ego. Wspaniały czas świeżo upieczonych małżonków nie trwał jednak długo… Wszystko przez księcia Williama.
Problemy z podróżą poślubną Meghan i Harry’ego
Okazuje się, że książę Harry i księżna Meghan wymarzyli sobie, aby zaraz po ślubie wyruszyć w długą podróż poślubną, którą od dawna planowali. Niestety prawie w ostatniej chwili romantyczny wyjazd trzeba było odwołać. Dlaczego? W sprawie maczał palce brat Harry’ego…
Producenci dokumentu Harry i Meghan: Pierwsze 100 dni zdradzili, że książę William zrobił wszystko, by nowożeńcy musieli zostać w Wielkiej Brytanii… „Myślę, że powodem, dla którego biedna Meghan poszła od razu do pracy w pełnym wymiarze godzin, jest to, że Harry musiał wziąć na siebie trochę obowiązków. Książę William był zmęczony wykonywaniem całej roboty”, stwierdziła na wizji dziennikarka Helen Kiran-Taylor. Jako oficjalny powód, dla którego podróż poślubna została przełożona, podano jednak fakt, iż Harry i Meghan chcieli uczestniczyć w 70. urodzinach księcia Karola.
Ostatecznie parze udało się wylecieć na miesiąc miodowy kilka tygodni później. Ale i wtedy nie obyło się bez przeszkód… Dlaczego? „Cel królewskich podróży zmienia się bardzo często. Jeśli wycieknie nazwa kraju, do którego planuje się wybrać para, od razu reagują służby bezpieczeństwa i trzeba szukać nowego miejsca”, tak specjalistka od rodziny królewskiej tłumaczyła magazynowi Elle.
A niestety w przypadku podróży Harry’ego i Meghan dziennikarzom udało się kilka razy odgadnąć, gdzie para planuje wylecieć… Pierwszym kierunkiem miała być gorąca Afryka, drugim zaś luksusowy hotel w Kanadzie. Ostatecznie małżonkowie musieli zdecydować się na uroczy zakątek w Irlandii…
Czy książę William przesadził dzieląc się częścią obowiązków z Meghan i swoim bratem? Przez taką decyzję pierwsze dni po ślubie nie były magiczne, a pełne pracy… Może gdyby mąż księżnej Kate zachował się inaczej, dziś między braćmi nie byłoby poważnego konfliktu?