Księżną Meghan i Serenę Williams od lat łączą przyjacielskie stosunki. Panie często uczestniczą w ważnych dla siebie wydarzeniach, zawsze darzą się wsparciem i otuchą w trudnych chwilach. Gdy obydwie zostały mamami musiały zmierzyć się z nowym wyzwaniem, wymieniały się doświadczeniami i służyły sobie radą. Teraz kulisy ich przyjaźni wyjawiła Serena Williams.
Serena Williams o przyjaźni z księżną Meghan
Serena Williams i Meghan Markle poznały się we wrześniu 2014 roku, gdy wystąpiły w jednej drużynie podczas programu Celebrity Beach Bowl. Szybko połączyła ich przyjaźń. Serena miała okazję pojawić się nawet w ubiegłym roku na ślubie Meghan z księciem Harrym i to właśnie tenisistka była współorganizatorką baby shower Meghan tuż przed narodzinami jej pierwszego dziecka. Księżna nie pozostała jednak dłużna i po narodzinach Archiego przyleciała do Nowego Jorku, by wspierać sportsmenkę podczas US Open.
Archie miał wówczas zaledwie cztery miesiące, ale Meghan zrobiła wszystko, by odwiedzić koleżankę. Zaraz po meczu powróciła do Wielkiej Brytanii. Wielu krytykowało takie zachowanie świeżo upieczonej mamy, która zostawiła maleńkie dziecko na kilkanaście godzin. Dopiero teraz na jaw wyszło, że w podróży do Stanów towarzyszył księżnej jej syn. Szczegóły ujawniła Serena Williams.
„Naprawdę uważam, że jest najsilniejszą – dosłownie najsilniejszą – osobą, którą znam, i najmilszą, najsłodszą. Przyleciała do Nowego Jorku z noworodkiem, aby zobaczyć, jak gram i wróciła jeszcze tego samego wieczoru. To pokazuje, jaką jest niesamowitą osobą i jest to tylko jedna z wielu rzeczy, które dla mnie robi. Dzwonię do niej, piszę do niej za każdym razem, gdy płacze, jestem zdenerwowana, a ona tam jest, bez względu na to, przez co przechodzi, znajduje czas”, wyznała tenisistka w wywiadzie dla Access Hollywood.
Meghan w oczach gwiazdy sportu to nie tylko wspierająca przyjaciółka, ale przede wszystkim odpowiedzialna i kochająca matka. Czy to kolejna próba ocieplenia jej wizerunku czy faktycznie szczere wyznanie przyjaciółki?

