Reklama

Aleksandra i Michał Żebrowscy są szczęśliwym małżeństwem już ponad dziewięć lat. Ze względu na dużą różnicę wieku ich związek początkowo budził duże emocje, udowodnili jednak, że ich uczucie jest prawdziwe, a rodzina najważniejsza. Para razem wychowują dwóch synów – 8-letniego Franciszka i 5-letniego Henryka. Zazwyczaj strzegą swojej prywatności i nie zdradzają sekretów swojego życia rodzinnego, jednak niedawno żona Michała Żebrowskiego uchyliła rąbka tajemnicy – zdradziła, jak wyglądały ich zaręczyny!

Reklama

Jak wyglądały zaręczyny Aleksandry i Michała Żebrowskiego?

Aleksandra, żona Michała Żebrowskiego, rzadko udziela się publicznie i nie udziela wywiadów. Zrobiła jednak niedawno wyjątek dla serwisu Plejada.pl. Opowiedziała o początkach swojego związku ze znanym aktorem. W przyszłym roku para będzie obchodziła dziesiątą rocznicę ślubu! „Kiedy się zaręczyliśmy, miałam 21 lat. Moja rodzina przeprowadzała się akurat za granicę, zbiegło się to więc z przymusowym usamodzielnieniem, bo do tej pory mieszkałam z rodzicami. Miałam świadomość, że rozpoczynam nowy etap w moim życiu – na pewno bardziej dorosły. Rok później byliśmy po ślubie”, wspomina.

Para poznała się na kursie języka angielskiego, jednak nie od razu między nimi zaiskrzyło. „Myślę, że gdybym znała Michała przede wszystkim z ekranu, potoczyłaby się ona zupełnie inaczej. Nasz związek rozpoczął się od spotkania dwojga ludzi, a nie fanki i gwiazdora z jej lektur szkolnych”, powiedziała Aleksandra Żebrowska. Potem ich znajomość potoczyła się już bardzo szybko. „Oświadczył się po miesiącu! Ale nie wydawało nam się to szalone. Czuliśmy, że chcemy założyć rodzinę i na szczęście nie potrzebowaliśmy czasu, żeby to analizować”, mówi.

Szybko udało im się zrealizować to marzenie i od tamtej pory stanowią zgodny i niezwykle pogodny związek. Razem udzielają się w mediach społecznościowych. Mimo że ich poczucie humoru nie wszystkim odpowiada, ich samych bardzo to uszczęśliwia. „Usłyszałam ostatnio, że na Instagramie stąpamy po cienkiej granicy. Nie czuję tego, może dlatego że nasze wpisy są rzeczywiście spontaniczne i zazwyczaj dotyczą codziennych chwil, z których często wspólnie się śmiejemy”, przyznała.

Reklama

Jesteście fanami tej pary?

Instagram @olazebrowska
Instagram @olazebrowska
Reklama
Reklama
Reklama