Reklama

Kilka lat temu życie Jacka Rozenka całkowicie się zmieniło. Aktor przeszedł rozległy udar. Przeszedł długą i ciężką walkę o powrót do zdrowia i pełni sił. Od bliskich otrzymuje ogromne wsparcie. Sam nigdy nie porzucił nadziei i wiary w to, że uda mu się wydobrzeć. Jacek Rozenek niedawno był gościem programu Rozmowy o nadziei, w którym opowiedział swoją historię.

Reklama

Jacek Rozenek poruszająco o walce z chorobą

Prowadził aktywny tryb życia, dbał o siebie, uprawiał sport… Nagle, Jacek Rozenek otrzymał potężny cios. Aktor w 2019 roku przeszedł rozległy udar. Lekarze nie dawali mu szans na przetrwanie i do tego przygotowywali też jego rodzinę. „Lekarze mówili, że umiera i nie przeżyje nocy. Więc pojechałem się pożegnać z ojcem. Ze wszystkich stron dostawałem informacje, że to już koniec. Nie wierzyłem, że chce mnie zostawić już teraz”, mówił jego syn Adrian w jednym z wywiadów dla Dzień Dobry TVN.

Na szczęście się pomylili. W rozmowie z Martą Manowską i Mateuszem Szymkowiakiem aktor wyznał, że doskonale pamięta dzień, który zmienił wszystko. „Nie straciłem wtedy przytomności ani na chwilę, więc pamiętam dokładnie, co się działo. […] Przejechał się po mnie walec. Nieciekawe doświadczenie”, wyznał w programie Rozmowy o nadziei.

Aktor był zdeterminowany do walki, przeszedł długą rehabilitację. Ale Jacek Rozenek nie ukrywa, że początki nie były łatwe. Toczył bitwę ze swoimi ograniczeniami, myślami, rosnącą frustracją, by trzymać się swojego celu.

„Pierwsze pół roku to był okres, kiedy trudno było mówić o progresie, cała połowa ciała była sparaliżowana w ogóle, psychika była absolutnie rozwalona, to było zmaganie się z potworną depresją", zwierzył się na antenie TVP Kobieta. Dziś Jacek Rozenek jest w coraz lepszej formie i jakiś czas temu pojawił się na planie produkcji Barwy Szczęścia.

Zobacz też: Jacek Rozenek przez problemy zdrowotne został bez pracy. W trudnym czasie pomogła mu... była żona!

Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News

Jacek Rozenek, Dzień Dobry TVN, 04.09.2019 Warszawa

Jacek Rozenek ponownie na planie Barw Szczęścia

Synowie są jego motywacją

Akor ceni najbardziej pomoc ze strony najbliższych. Rodzina była przy nim, wspierali go i otaczali opieką. To przede wszystkim dla nich chciał jak najprędzej wrócić do pełnej sprawności. Owocem pierwszego małżeństwa Jacka Rozenka jest syn Adrian. Z byłą żoną, Małgorzatą Rozenek-Majdan doczekał się z kolei pociech: Stanisława i Tadeusza.

„Moi synowie super się zachowali. W ogóle traktowali mnie jak takiego faceta, który ze wszystkim da sobie radę, ale nie dawałem sobie specjalnie rady. [W motywacji do powrotu do zdrowia] nie było mnie. Były dzieci, właściwie poza nimi to niewiele mnie jeszcze interesowało. […] Jak sobie pomyślę, że dałem radę, to naprawdę nie wiem jak ”, mówił w nowym wywiadzie.

Z kolei w rozmowie z Plejadą dodawał: „Na pewno były motywacją. Taką motywacją, która towarzyszy mi do dzisiaj. Oni są ze mną, oczywiście nie codziennie, ale w sposób, który mi daje siłę. Oni mi, a ja im. To cała tajemnica”.

Życzymy dużo zdrowia!

Źrodło: Fakt.pl, Plejada.pl

Czytaj też: Jacek Rozenek bał się, że nie podoła ojcostwu

Kurnikowski/AKPA
Reklama

Jacek Rozenek, Kalendarz Gwiazd 2021 dla SOS Wioski Dziecięce, styczeń 2022

Reklama
Reklama
Reklama