Iwona Pavlović we wzruszających słowach o Beacie Tyszkiewicz. Zdradziła jej sekret
Obie panie połączyła wyjątkowa więź
14 sierpnia Beata Tyszkiewicz obchodzi 85. urodziny. Iwona Pavlović, z którą dama polskiego kina przez długi czas spotykała się w fotelu jurora programu „Taniec z gwiazdami”, zdradziła, czego życzy koleżance z tej okazji. Wyznała także, jak wspomina ich wspólną pracę na planie, a także... opowiedziała o sekrecie aktorki, który poznali i pokochali wszyscy stojący za kulisami tanecznego show.
Iwona Pavlović: czego życzy Beacie Tyszkiewicz i jak wspomina ich pracę na planie?
W rozmowie z Faktem Iwona Pavlović wróciła wspomnieniami do „Tańca z gwiazdami” i pracy na planie razem z Beatą Tyszkiewicz. „Beata to wyjątkowa osobowość i bardzo mi brakuje tej mojej rywalki emocjonalnej. Brakuje mi tego jak się kłóciłyśmy, jak się sprzeczałyśmy, jak dawała mi rady życiowe, jak się śmiałyśmy i dziesięciu tysięcy innych różnych rzeczy. To było coś niepowtarzalnego, coś, co nas łączyło w tym programie”, wyznała tancerka, wielokrotna mistrzyni Polski w tańcu towarzyskim, międzynarodowa sędzia taneczna, a także jurorka w tanecznym show.
Iwona Pavlović i Beata Tyszkiewicz przez wiele lat wspólnie pełniły rolę jurorek w „Tańcu z gwiazdami”. Okazuje się, że tancerka zawsze pamięta o urodzinach swojej koleżanki. „Zawsze Beatce wysyłam życzenia na urodziny. Kiedyś to była kartka urodzinowa, później życzenia wysyłałam smsem. Teraz jednak wysyłałam kartkę, ponieważ sms jest mniej intymny”, wyznała w rozmowie z Faktem. Teraz tancerka wyznała, czego pragnie życzyć jej tym razem. „ Choć to banalne to zdrowia w pierwszym rzędzie, spokoju, ale ona ma spokój, wydaje mi się, że wszystko ma. I kilka słów, że pamiętam, jestem, przytulam. To takie słowa, żeby wiedziała, że jestem, że myślę. To jest chyba ważne”, dodała w tej samej rozmowie.
Czytaj też: Justyna Steczkowska zdradziła bolesną prawdę. Był czas, że chodziła głodna
Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Taniec z gwiazdami, finał, 2014 rok
Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Taniec z gwiazdami, finał, 2014 rok
Iwona Pavlović o sekrecie Beaty Tyszkiewicz
W rozmowie z Faktem Iwona Pavlović opowiedziała także o sekrecie Beaty Tyszkiewicz, który poznali i pokochali wszyscy, którzy również pracowali na planie „Tańca z gwiazdami”. Na pytanie, czy tęskni za słynnym sernikiem aktorki, odpowiedziała: „Bardzo. Beatka na każdy odcinek „Tańca z gwiazdami” przynosiła duży sernik w takim specjalnym opakowaniu. Częstowała tym sernikiem wszystkich, sędziów, produkcję. Ja nie mogłam powstrzymać swojego łakomstwa i zawsze prosiłam o dwa kawałki. Proszę mi wierzyć, jeśli ktoś nie próbował sernika Beaty Tyszkiewicz, to nie wie, co jest dobre w życiu. To najlepsze ciasto na świecie! Nie jadałam lepszego”.
Okazuje się, że obie panie połączyła nie tylko nić porozumienia, ale także wyjątkowa więź. „Rozumiałyśmy się jak kobieta z kobietą. Łączyły nas nie tylko sprawy zawodowe. Czasami była moją powiernicą. Potrafiłyśmy sobie rozmawiać o rzeczach, o których z innymi nigdy nie rozmawiałyśmy. Opowiedziałyśmy sobie nawzajem wiele sekretów. Tę naszą relację nie jest łatwo nazwać, bo jest dość wyjątkowa”, zdradziła Iwona Pavlović Faktowi.
Zobacz także: Katarzyna Warnke ujawniła przyczyny rozstania z Piotrem Stramowskim. Nie przeskoczyli dzielących ich różnic...
Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Taniec z gwiazdami, XII edycja
Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz